Gdy Schetyna przejmował stery, upieraliśmy się jako członkowie partii, żeby było więcej kandydatów i wszyscy wiedzieliśmy, jakie Grzegorz ma pozytywy i negatywy. Ani pani Mucha, ani pan Budka, ani pan Siemoniak nie odważyli się startować przeciwko niemu. A wtedy był czas na przedstawienie swojej wizji działalności partii. Teraz trzeba poczekać do stycznia
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Borowczak, poseł Platformy Obywatelskiej.
wPolityce.pl: Media dalekie od sympatii wobec PiS – jak „Gazeta Wyborcza”, „Newsweek” i Oko.press – piszą wręcz o buncie działaczy wobec Grzegorza Schetyny, a nawet próbie przejęcia władzy w partii przez grupę tzw. młodych wilków. Lider jest krytykowany przez wielu polityków waszej formacji. Rzeczywiście jest tak burzliwie w PO?
Jerzy Borowczak, poseł PO: Nie… Myślę, że paru młodym głowy się nagrzały. Ale uważam, że nie powinno się przeprzęgać koni, jak jesteśmy w brodzie. Trzeba wyjechać tym wozem na brzeg i wtedy będziemy mogli się policzyć. Trudno oczekiwać od Grzegorza, żeby skracał swoją kadencję. Nie widzę takiej potrzeby. Jeśli ktoś ma ochotę zmienić kierunek partii, to niech wystartuje w styczniu w wyborach na przewodniczącego i wtedy wszyscy członkowie zadecydują, czy odpowiada im styl Grzegorza Schetyny, czy Joanny Muchy, czy Borysa Budki, czy jeszcze kogoś innego, kto chce startować. Gdy Schetyna przejmował stery, upieraliśmy się jako członkowie partii, żeby było więcej kandydatów i wszyscy wiedzieliśmy, jakie Grzegorz ma pozytywy i negatywy. Ani pani Mucha, ani pan Budka, ani pan Siemoniak nie odważyli się startować przeciwko niemu. A wtedy był czas na przedstawienie swojej wizji działalności partii. Teraz trzeba poczekać do stycznia.
Jednak pojawiają się sondaże, które pokazują, że nawet zdecydowana większość wyborców Platformy Obywatelskiej chce dymisji Grzegorza Schetyny.
Zjeździliśmy tyle powiatów w trakcie kampanii wyborczej i na spotkaniach w większości z nich, nawet gdy był Grzegorz, mówiono nam, że może i jest on wspaniałym człowiekiem, ale nie ma tego czegoś , co jest potrzebne politykowi do wygrywania wyborów. On o tym wiedział. Jak mówił zawsze Donald Tusk, Grzegorz jest takim „Shrekiem”. A wiemy, jaki był Shrek – przyjazny ale miał w sobie coś takiego, że nie przyciągał do siebie ludzi. Tak jest z Grzegorzem Schetyną. Ale oczywiście, są teraz tacy odważni, jak chociażby senator Zdrojewski. Trzeba było wcześniej wystawić swoją kandydaturę na szefa partii i wiedzielibyśmy, co kto znaczy. Jako związkowiec może powinienem bardziej krytykować Platformę za różne działania, ale jak nie mam predyspozycji na przewodniczącego, ani nie pretenduję do takiego stanowiska, to trzeba mieć buzię na kłódkę. Takie zachowania są nieeleganckie.
Rola Donalda Tuska ma tutaj znaczenie? Według „Newsweeka” ma on sprzyjać właśnie „młodym wilkom” przeciwko Schetynie.
Nie… Myślę, że Donald Tusk jest tak wytrawnym politykiem i wie, iż takie nagłe zmiany nie są dobre. Sam to przeżył w Unii Wolności, kiedy konkurował z Bronisławem Geremkiem i wie, czym to się kończy. Jeśli więc mamy zachować jedność Platformy, to musimy dotrzymywać naszego statutu i naszych kadencji.
Ale są głosy, że zmiana władz powinna nastąpić jak najszybciej, by kampania prezydencka mogła ruszyć już z kopyta. W styczniu nie będzie za późno?
Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy ruszyli z kampanią już teraz. Nic. Oczywiście, wszyscy zastanawiają się nad tym, jak koledzy prowadzili kampanię Bronisława Komorowskiego i ją schrzanili, ale to wiedzieliśmy już prawie 5 lat temu. Wtedy trzeba było być odważnym, a nie teraz.
A kogo widziałby Pan jako kandydata – PO, Koalicji Obywatelskiej, czy może nawet szerzej, całej opozycji – na prezydenta RP?
Dla mnie najlepszy byłby Donald Tusk. Ale jeśli wybierze stanowisko w Europejskiej Partii Ludowej, to nie wiem czy można łączyć obie funkcje.
Wśród potencjalnych kandydatów wymieniana jest m.in. Małgorzata Kidawa-Błońska.
To druga osoba. Ale trzeba patrzeć na sondaże. Zresztą kobiety wygrywają. Powiem szczerze, że zgadzam się z tym hasłem, że czas na kobiety. W rozdygotanej Polsce, naszej kochanej Ojczyźnie, kobieta byłaby taką osobą, która mogłaby złagodzić temperaturę naszych wrogich stosunków.
Not. ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/469415-nasz-wywiad-posel-po-mlodym-dzialaczom-nagrzaly-sie-glowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.