Kosiniak-Kamysz nie zamierza słuchać Schetyny: Jeśli ktokolwiek myśli, że będzie jednoosobowo decydował, to niech o tym zapomni

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz udzielił wywiadu tygodnikowi „Wprost”. Wyrażał w nim zadowolenie z wyniku wyborczego PSL, ale też podkreślał, że kierowana przez niego partia nie podporządkuje się KO i Grzegorzowi Schetynie.

CZYTAJ TAKŻE: Wbija szpilę Schetynie? Borusewicz: Małgorzata Kidawa-Błońska w dużej mierze uratowała nasza kampanię

Co na to Schetyna? Politycy PO czekają na powrót Tuska. Siemoniak: Polska bardzo mu leży na sercu. Odczytuję, że jest gotowy

Wizja, że mogę stać się grabarzem PSL-u, o której wszyscy mówili, była przygniatająca, bo przecież wiadomo, że gdy wygrywamy, to wszyscy, a gdy przegrywamy, to winny byłbym tylko ja. Pomogło nam otwarcie się na nowe środowiska – na Pawła Kukiz i jego ludzi, ale też na Unię Europejskich Demokratów

— powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Lider PSL zaznaczył, że KO nie może narzucić reszcie opozycji kandydata na marszałka Senatu.

Są trzy równoprawne ugrupowania, nie ma jednego lidera opozycji. Jeżeli ktoś uzurpował sobie prawo do tego miana przed wyborami, to teraz jest to nieaktualne

— mówił.

Jeśli ktokolwiek myśli, że będzie jednoosobowo decydował, to dla jego dobra mówię: „Niech o tym zapomni!”. Odsądzano nas od czci i wiary, że idziemy oddzielnie do wyborów, ale to my mieliśmy rację

— podkreślał Kosiniak-Kamysz.

Na uwagę, że KO ma 43 senatorów, a PSL tylko trzech, Władysław Kosiniak-Kamysz odpowiedział:

To niech wybiorą swojego marszałka bez naszych głosów.

Jednocześnie szef PSL zaznaczył, iż nie dopuszcza on możliwości koalicji z PiS.

Pytany o wybory prezydenckie, Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował przeprowadzenie prawyborów w opozycji.

Dobrym rozwiązaniem byłyby prawybory na opozycji na wzór amerykański. Dzięki temu opozycja narzuciłaby narrację

— powiedział.

Wygląda na to, że Koalicja Obywatelska nie może liczyć na to, że będzie mogła spokojnie nadawać ton działaniom opozycji. PSL nie zamierza realizować poleceń Grzegorza Schetyny.

as/Wprost