W warszawskim sądzie ruszyło postępowanie ws. posła Platformy Obywatelskiej Sławomira Nitrasa przeciwko Kancelarii Sejmu za decyzje byłego marszałka Marka Kuchcińskiego. Sąd nie uznał argumentów Sejmu, że nie ma uprawnień do rozstrzygnięcia. Rozprawa została odroczona do 27 stycznia 2020 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Sławomir Nitras kontra Sejm. Poseł PO pozwał izbę niższą za rzekomo „bezpodstawnie obniżonego uposażenia”

Pozew prawników Nitrasa oparty jest o polskie i unijne przepisy, które zabraniają dyskryminacji ze względu na płeć, pochodzenie, kolor skóry, ale także poglądy polityczne. Sławomir Nitras twierdzi, że był dyskryminowany tylko za to, co mówił z trybuny sejmowej.

Zdaniem posła Platformy Obywatelskiej formą kary i dyskryminacji był nałożony na niego zakaz wyjazdów zagranicznych, mimo, że był członkiem zgromadzenia parlamentarnego OBWE.

Nitras domaga się także pieniędzy, które Kancelaria Sejmu potrąciła mu, jako kary finansowe. Jego zdaniem jest to ponad 60 tys. złotych.

Kancelaria Sejmu wnioskowała o niedopuszczenie wniosku cywilnego, powołując się na autonomię Sejmu. Sąd ten wniosek oddalił.

wkt/TT/RMF FM