„Zbigniew Ziobro nie jest zainteresowany funkcją wicepremiera i wbrew doniesieniom medialnym nigdy takich aspiracji nie zgłaszał” - mówił Patryk Jaki w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. Odpowiedział również m.in. na pytanie o to, kto byłby najlepszym premierem obozu Zjednoczonej Prawicy.
CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach parlamentarnych 2019
Patryk Jaki pytany był o to, czy wynik, jaki Prawo i Sprawiedliwość odniosło w wyborach parlamentarnych jest dla obozu Zjednoczonej Prawicy satysfakcjonujący.
Teraz będzie czas na spokojną analizę wyniku i jego przyczyny. PiS na trudniejszym dla siebie gruncie, w wyborach do PE, uzyskał wyższe procentowe poparcie niż w wyborach krajowych i to powinniśmy zrozumieć
— mówił europoseł.
Brakuje fundamentalnych zmian w III RP, którą po okresie transformacji niektórzy nie bez powodów nazywali „PRL-em plus”. W Polsce grupa ludzi pochodzących w części z elit solidarnościowych, a w części z elit PRL-u stworzyła sobie „prywatne państwo”, które było przez nich konsumowane kosztem reszty społeczeństwa. Dorobili się wielkich pieniędzy, a gwarantem utrzymania tego stanu nierównowagi stało się kilka zdominowanych przez nich obszarów państwa tj. media, kultura, edukacja, w tym szkolnictwo wyższe, i wymiar sprawiedliwości. To ten układ był i jest powodem słabości państwa. I dziś trzeba sobie zadać pytanie, w jakim stopniu udało się nam w tych czterech obszarach dokonać zmian
— dodał.
Dalej Patryk Jaki przypomniał, że w przypadku reformy sprawiedliwości najważniejszych zmian Prawo i Sprawiedliwość dokonało w pierwszych dwóch latach rządów.
Problem polega na tym, że większość tych skutecznych zmian przeprowadziliśmy w pierwszych dwóch latach. Potem zmiany zatrzymały się w związku z koniecznością wynegocjowania porozumienia z Brukselą, rozpędzony proces reformy sądownictwa zatrzymał się – to dało czas drugiej stronie na okrzepnięcie i konsolidację. Oni razem z Timmermansem mówili o porozumieniu, kompromisie, negocjacjach, a w rzeczywistości chodziło im o powrót do status quo ze wszystkimi patologiami
— podkreślał.
Zbigniew Ziobro nie jest zainteresowany funkcją wicepremiera i wbrew doniesieniom medialnym nigdy takich aspiracji nie zgłaszał, i nie zamierza zgłaszać. Również nie zgłaszaliśmy żadnych oczekiwań poza dotychczas obowiązującą od kilku lat umową koalicyjną. Natomiast ważna jest dla nas pewność, że przyszły rząd będzie realizował bardzo ambitną agendę zmian w Polsce. Fundamentalne są dla nas idee i wartości, w które wierzymy
— odpowiedział na pytanie o rozmowach wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy.
Musimy sobie rzeczywiście odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nasze rządy pozwoliły wrócić do Sejmu lewicy i dlaczego wielu wyborców prawicy wybrało inną partie niż PiS? Myślę, że pojawia się tu też kwestia tego mitycznego centrum, do którego swego czasu chcieli mówić liderzy PJN czy podobnych partii. A jak to się skończyło? Wszyscy pamiętamy. Musimy zrozumieć, że przychodzi czas w polityce na prawicę tożsamościową
— przekonywał Patryk Jaki.
Naszym zdaniem najlepszym kandydatem na premiera zawsze jest pan prezes Jarosław Kaczyński – osoba o ogromnej wiedzy, doświadczeniu i sukcesach w polskiej polityce. To właśnie prezes Kaczyński był głównym architektem Zjednoczonej Prawicy
— odpowiedział na pytanie o to, czy Mateusz Morawiecki powinien pozostać na stanowisku premiera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Skandaliczne nagranie w sieci! Dziecko o Kaczyńskim: „Ch…j”. Opiekun: „To jest stary ch…j”. Sprawą zajmie się prokuratura
W rozmowie pojawił się również wątek Telewizji Publicznej. Europoseł pytany był, czy TVP pomogła Zjednoczonej Prawicy podczas kampanii wyborczej.
Pomogła w tym sensie, że przełamała monopol lewicowo-liberalny w TV. Gdyby nie to, wynik PiS byłby znacznie gorszy. Choć i tak rynek całych mediów w Polsce w 70–80 proc. należy do nurtu lewicowo-liberalnego. W znacznej mierze z zagranicznym kapitałem. Żadne szanujące się państwo w UE nie pozwoliłby na to, aby w takiej mierze zagraniczny kapitał bujał łodzią z flagą Polski. Każdy dojrzały polityk rozumie już dziś, że do tradycyjnego trójpodziału władzy dołączyły media. Z tym, że pośród tych czterech władz, jeśli chodzi o siłę społecznego oddziaływania, to właśnie media wysuwają się na pierwszy plan. Dlatego by Polska demokracja była zdrowa, musimy przywrócić w tym obszarze równowagę. Dziś każdy rzetelny obserwator zauważa ogromny przechył w środkach masowego przekazu na rzecz idei liberalno-lewicowych
— zaznaczył były wiceminister sprawiedliwości.
To moja osobista opinia, ale sądzę, że są ku temu podstawy, jednakże zastrzegam, że nie znam wszystkich okoliczności sprawy, dlatego czekam na wnioski z kontroli CBA i wtedy przyjdzie czas na kategoryczne oceny
— mówił z kolei o ewentualnej dymisji Mariana Banasia, szefa NIK.
Tak, na prawicy nie ma lepszego kandydata
— odpowiedział na pytanie o poparcie dla Andrzeja Dudy w nadchodzących wyborach prezydenckich.
CZYTAJ TAKŻE: Kto powalczy z Dudą o urząd prezydencki? Tusk czy Kidawa-Błońska? Sympatycy opozycji wskazali jednoznacznie. SONDAŻ
kb/”Rzeczpospolita”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468803-jaki-najlepszym-premierem-bylby-prezes-kaczynski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.