Nie mam wątpliwości, że Grzegorz Schetyna stanie do wyborów w PO, ale na pewno będzie miał kontrkandydatów. Raczej zagłosowałabym na kontrkandydata. Jest bardzo duże oczekiwanie ze strony naszego elektoratu i ludzi PO, by zmiana nastąpiła. Mogliśmy wygrać te wybory
—stwierdziła w programie „Graffiti” w Polsat NEWS Joanna Mucha z Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybór władz Senatu i władz klubu KO, potem kandydat na prezydenta, a następnie wybory szefa PO. Tak Schetyna próbuje się ratować?
Mucha podkreśliła, że wybory na szefa Platformy odbędą się w styczniu, tak jak to zakłada status partii.
Wybory na szefa PO odbędą się w czasie statutowym. Kadencja Grzegorza Schetyny kończy się w styczniu, więc powinniśmy się spodziewać szybkich wyborów, co jest korzystne. Jest spora grupa wewnątrz PO, która mówi, że takie wybory powinny się szybko odbyć
—zaznaczyła.
Zdaniem posłanki PO, Koalicja Obywatelska „mogła wygrać te wybory”.
Nie zostały wygrane. Co więcej, myślę, że można powiedzieć, że sprawdziliśmy oba warianty - kiedy idziemy razem, jako zjednoczona opozycja i kiedy są oddzielne bloki - w obu wariantach nie wygraliśmy. Musimy doprowadzić do takiej zmiany w PO, żeby dać sobie szansę na wygraną z PiS-em
—powiedziała.
Co było przyczyną porażki KO? Zdaniem Muchy był to brak wizji Polski.
Powinniśmy zamienić sformułowanie „z kim walczymy” na „o co walczymy”. Nie potrafiliśmy tego pokazać. Nie potrafiliśmy sformułować i pokazać wizji Polski, pomysłu na Polskę nie po PiS-ie, ale za 10-15 lat
—powiedziała.
Strasznie się zawęziliśmy. Nie widzimy pewnej części naszego społeczeństwa. Musimy zadbać o słabych. (…) Musimy mocno odbudować wiarygodność i zaufanie do Platformy
—dodała.
kk/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468785-mucha-zapowiada-ostra-walke-o-liderowanie-po