Dziś o godz. 17.30 Sejm na zdecydować o losach obywatelskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego. Projekt przygotowała inicjatywa „Stop Pedofilii”. Projekt może zostać odrzucony w pierwszym czytaniu lub skierowany do komisji. Z tej okazji środowiska lewackie planują protest przed Sejmem. Gorąco będzie też zapewne na sali plenarnej Sejmu.
W Sejmie we wtorek odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego. Jego celem ma być „zapewnienie prawnej ochrony dzieci i młodzieży przed deprawacją seksualną i demoralizacją”.
Projekt powstał z inicjatywy Fundacji Pro-Prawo do Życia. Zakłada on nowelizację art. 200b Kodeksu karnego. Według proponowanych zmian karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch będzie podlegał ten, kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez dzieci obcowania płciowego. Jednocześnie osoba, która będzie propagować lub pochwalać takie zachowania „za pomocą środków masowego komunikowania”, ma podlegać karze ograniczenia wolności do lat trzech.
Do protestu w tej sprawie nawołują przedstawiciele środowisk lewicowych. Do obecności m.in. przez budynkami Sejmu nawołuje m.in. „Strajk Kobiet”.
Przedstawiciele tej organizacji organizują protesty w kilkunastu miastach Polski. Ogólnopolski „finał” tej akcji ma być w piątek 18 października.
Do protestu namawia też Krzysztof Śmiszek, który będzie posłem nowej kadencji Sejmu.
Widzimy się już o 17.3 pod Sejmem. Głupota i bigoteria zbierają legislacyjne żniwo. Czas to zatrzymać!
– napisał Śmiszek.
Nie brakuje też głosów oburzenia etatowych uczestników lewicowych protestów.
Lewica o całe zło oskarża oczywiście Prawo i Sprawiedliwość, mimo że projekt jest obywatelski.
mly/PAP/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468723-lewica-szykuje-kolejna-awanture-przed-sejmem