Na pewno nie zabraknie widowiska, nie będzie nudno. W nowym Sejmie będą osoby, które to gwarantują. Żeby tylko to nie wpłynęło negatywnie na proces legislacyjny – tego można się obawiać. My będziemy konsekwentnie realizować nasze zadania i cele. Mamy nasz program i jesteśmy zdeterminowani do działania
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Tadeusz Cymański, poseł Solidarnej Polski.
wPolityce.pl: Jak pan ocenia wynik PiS w wyborach? Utrzymana samodzielna większość, ale jednak z powyborczej wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego można wywnioskować, że liczyli Państwo na więcej.
Tadeusz Cymański: Zgadza się. Wiele było zjawisk, które gdzieś na dnie serca dawały szanse na jeszcze lepszy wynik. To nic dziwnego. Również jeśli chodzi o kandydatów Solidarnej Polski, to żal tych 3-4 mandatów, które można było jeszcze zdobyć. Oczywiście mimo tego uważam, że osiągnęliśmy sukces. Możemy być wdzięczni Panu Bogu i wyborcom za ten wynik. To jest 2,3 mln więcej głosów niż w 2015 roku, a zdobywamy tyle samo mandatów. To idealny przykład dla wyborców, żeby zobaczyć, jak to możliwe. Cztery lata temu na scenę weszła metoda d’Hondta. Wtedy zdobyliśmy niecałe 38 proc. głosów, a mieliśmy tyle samo mandatów, co teraz. Właśnie tak działa ten system wyborczy.
Wówczas nie weszła koalicja lewicowa, tym razem do Sejmu weszły wszystkie ogólnopolskie komitety.
Właśnie dlatego tak było, wówczas nie weszła też formacja Korwin-Mikkego. Teraz tego nie ma i to spowodowało rozczarowanie, że mamy o 2,5 mln głosów więcej niż wtedy, a mandatów tyle samo. Jednak teraz ten wynik jest mocniejszy, bardziej realistyczny, bo wszystkie główne partie weszły do Sejmu. To daje perspektywę ciekawej kadencji.
W wyborach do Senatu jednak się nie udało. Niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy zauważają, że to efekt błędnych działań w niektórych okręgach.
Błędy błędami, ale tutaj ta zasada „huzia na Józia”, „siła złego na jednego” w kilku miejscach zadziałała ewidentnie. Gdyby nie ta zmowa opozycji w niektórych miejscach, że wszystko przeciwko PiS będziemy robić, to byłoby inaczej. Jednak nie jesteśmy hegemonem. Wobec tego systemu „wszyscy na jednego” i tak osiągnęliśmy świetny wynik. W kilku miejscach mogłoby być lepiej, ale to są szczegóły. Poza tym, przewaga opozycji jest minimalna. To utrudnienie podnosi nam poprzeczkę do góry, a dla sportowca poprzeczka wyżej to większa trudność, ale też większa chwała, jak się ją przeskoczy.
W mediach krążą informacje, że Solidarna Polska w związku z dobrym wynikiem wyborczym oczekuje umocnienia swojej pozycji w rządzie. Czy to prawda?
Oczywiście mamy oczekiwania, że wzmocnienie pozycji politycznej w całej koalicji powinno dawać efekt w postaci wzmocnienia pozycji w rządzie. To dotyczy również Jarosława Gowina. Jednak to jest temat do rozmów na najwyższym szczeblu w Zjednoczonej Prawicy. Decydujący głos ma tutaj prezes Kaczyński.
W nowym Sejmie będzie sporo partii i barwnych polityków o skrajnie różnych poglądach – mowa m.in. o reprezentantach partii Konfederacja i Razem. Czego pan się spodziewa po nowym Sejmie?
Na pewno nie zabraknie widowiska, nie będzie nudno. W nowym Sejmie będą osoby, które to gwarantują. Żeby tylko to nie wpłynęło negatywnie na proces legislacyjny – tego można się obawiać. My będziemy konsekwentnie realizować nasze zadania i cele. Mamy nasz program i jesteśmy zdeterminowani do działania.
Chciałby pan, aby Janusz Korwin-Mikke przemówił do Państwa jako marszałek senior?
Szanuję bardzo Janusza Korwina-Mikke, bo jest szachistą, brydżystą, poza tym jest niezwykle barwną postacią. Jednak jest to skrajny i utopijny liberał. Dziwię się, że młodzi ludzie tak za nim idą, chyba pociąga ich ta skrajność Korwin-Mikkego – wszystkie podatki zlikwidować, niech każdy na siebie pracuje. To jest pociągające, ale to jest też szalone i niemożliwe z powodów podstawowych. Kalkulator się do ręki weźmie i obala się te wszystkie bzdury.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468701-nasz-wywiadcymanski-w-nowym-sejmie-nie-zabraknie-widowiska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.