„Aby demokratyczni wyborcy znowu stanęli do walki w wyborach prezydenckich, muszą zostać docenieni i potraktowani serio” - pisze Piotr Stasiński w „Gazecie Wyborczej”. Elementem „traktowania serio” ma być zmiana władz w PO.
CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach parlamentarnych 2019
Piotr Stasiński w swoim tekście apeluje do opozycyjnego środowiska o rozważne zachowanie po wyborczej porażce. Według dziennikarza z Czerskiej Platforma Obywatelska powinna jak najszybciej odnowić przywództwo.
Na ugrupowania opozycyjne wyborcy demokratyczni oddali o prawie milion głosów więcej, niż padło na PiS (z przyległościami). Jednak metoda d’Hondta sprawiła, że PiS znowu ma samodzielną większość w Sejmie
— zaznacza.
Nie obrażamy się na d’Hondta, bo jest częścią prawa, a głosowaliśmy właśnie w obronie rządów prawa. Nie obrażamy się też na 8 mln wyborców PiS, co nam się nieuczciwie zarzuca
— dodaje.
Stasiński przekonuje, że opozycja musi poważnie traktować swoich zwolenników i wolontariuszy.
Aby demokratyczni wyborcy znowu stanęli do walki w wyborach prezydenckich, muszą zostać docenieni i potraktowani serio. Nie werbalnie – realnie. Gdy dzisiaj słyszą, że „nie jest tak źle”, że na ocenę przyczyn porażki przyjdzie czas – mogą stracić ducha i odwrócić się od polityki
— podkreśla.
Czasu nie ma. Wybory prezydenckie za kilka miesięcy, opozycja musi się solidnie przygotować. Nie wolno wyborcom fundować „ściemy”, trzeba ich ponownie zjednać, przekonać, że wciąż jest sens bronić demokracji. Że opozycja podoła
— dodaje.
Największa partia opozycyjna powinna się „odkorkować” – zdobyć się jak najszybciej na odnowienie przywództwa. Nie tracić czasu na szukanie winnych, odmawianie sobie nawzajem zasług, bo pewnie wszyscy „dali z siebie wszystko”. Szkoda czasu na rutynowe porachunki partyjne
— pisze Stasiński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Budka chce głowy Schetyny? Rozważa start na szefa Platformy: „Dopuszczam taki scenariusz. Decyzję podejmę w najbliższym czasie”
Liderzy PO powinni się zachować z klasą, wziąć odpowiedzialność za porażki. Inaczej nie wyzwolą w tej partii zdrowej przemiany. Nie wyłonią nowych przywódców. Dzięki nowym posłom i senatorom parlament jest „przewietrzony”. Podobnej zmiany potrzebuje Platforma – dać szansę nowej generacji kompetentnych i bitnych polityków. Inaczej ugrzęźnie w marazmie swego „aparatu”
— podkreśla.
Stasiński ewidentnie naciska na szybką zmianę władz w PO. Co ciekawe, nie apeluje tylko do Grzegorza Schetyny, a do „liderów PO”.
kb/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468696-czy-schetyna-sie-obroni-gw-naciska-na-zmiane-liderow-po