Jeśli lider PO Grzegorz Schetyna zakłada, że będzie innym partiom opozycyjnym dyktował warunki w Senacie, to jest w błędzie - mówił we wtorek programie w Polsat News Władysław Teofil Bartoszewski, który z ramienia PSL uzyskał mandat poselski. Zadeklarował, że senatorowie PSL nie przejdą do PiS. W podobnym tonie wypowiedział się również Michał Kamiński, który uzyskał mandat senatora z listy PSL.
Myślę, że będą próby, mówiąc językiem kolokwialnie prostym, przekupstwa politycznego, dlatego że pan prezes doskonale zdaje sobie sprawę, że lepiej mieć komfortową sytuację oferując na przykład jakiemuś senatorowi tekę ministerialną
— mówił w programie „Polityka na ostro” przyszły poseł PSL.
Pewnie jakieś próby będą, zawsze jest taka pokusa w polityce, natomiast ja mogę tylko powiedzieć, to tych trzech senatorów PSL-u tego nie zrobi, ja za resztę nie odpowiadam
— dodał.
Bartoszewski pytany o słowa Schetyny, że to Bogdan Borusewicz powinien być marszałkiem Senatu, odpowiedział, że lider PO od dłuższego czasu zachowuje się tak, jakby „chciał być jedynym liderem opozycji”.
Jeżeli pan Grzegorz Schetyna zakłada, że on będzie dyktował warunki w Senacie innym partiom opozycji, to wydaje mi się, że jest w błędzie, bo on nie ma tych szabel, w związku z tym powinien przynajmniej zachować pozory i konsultować się z innymi partiami
— ocenił.
Michał Kamiński, który dostał się do Senatu jako kandydat KW PSL w ramach tzw. paktu senackiego w okołowarszawskim okręgu nr 41, był pytany w Polsat News o słowa Schetyny, że to Bogdan Borusewicz (PO) powinien być marszałkiem Senatu. Podkreślał, bez głosów PSL i SLD nie byłoby większości opozycyjnej w Senacie. Dlatego - mówił - „nie będzie tak, że marszałkiem (Senatu - PAP) zostanie kandydat przyniesiony w teczce przez Grzegorza Schetynę”.
Zaznaczył, że Schetyna nie jest liderem opozycji w Senacie i senatorowie spoza PO „nie pozwolą mu pokłócić opozycji”.
Apelujemy moralnie, aby Grzegorz Schetyna zastosował wobec siebie tę samą miarę, którą zastosował wobec poprzedniego kierownictwa PO w 2015 r., wobec którego był nielojalny
— mówił polityk PSL-UED. Według niego Schetyna „wyrzucał z tej partii ludzi i doprowadził do jej klęski”.
Jeśli dobrze życzymy opozycji, zostawmy PO jej własne porachunki
— mówił Kamiński, dodając jednocześnie, że lider Platformy nie uzyskał w ostatnich wyborach dobrego wyniku”.
Według polityka, dobrym pomysłem byłoby, gdyby nowi senatorowie z opozycji zebrali się, wysłuchali pomysłów kandydatów na marszałka dot. pracy w nowej kadencji i w tajnym głosowaniu zdecydowali, kogo poprą.
Nikt z nas nie pójdzie na rozmowy z PiS i z całą pewnością zrobimy wszystko, by Grzegorz Schetyna znowu nie popsuł zwycięstwa w Senacie. Wybierzemy, na pewno w jakiejś dyskusji jednego kandydata, poprzemy go i obronimy w Senacie polski ustrój
— oświadczył Kamiński.
Grzegorz Schetyna, mając na koncie kolejną porażkę, ośmiela się przychodzić do senatorów opozycji, z których każdy wygrał z PiS i ośmiela się mówić, co mamy robić? Człowiek, który przegrywał, chce uczyć tych, którzy wygrywali?
— dodał w Polsat News.
Niedzielne wybory do Sejmu wygrało Prawo i Sprawiedliwość, na które głosowało 43,59 proc. wyborców. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 27,40 proc, a dalsze: SLD (12,56 proc. głosów), PSL (8,55 proc.) i Konfederacja (6,81 proc.). PiS będzie w najbliższej kadencji Sejmu dysponować 235 mandatami, KO - 134, SLD - 49, PSL - 30, a Konfederacja - 11.
W Senacie natomiast dzięki tzw. paktowi senackiemu opozycji udało się zdobyć 51 mandatów. „Pakt senacki” to porozumienie, które zawarły latem: Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni), „Lewica” (SLD, Lewica Razem, Wiosna) i PSL - Koalicja Polska (m.in. PSL i Kukiz‘15). W ramach „Paktu” w zdecydowanej większości okręgów opozycja wystawiła przeciwko PiS tylko jednego kandydata na senatora.
CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach parlamentarnych 2019
kpc/PAP/Twitter/Polsat News
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468599-psl-stawia-sie-schetynie-osmiela-sie-mowic-co-mamy-robic