Władza minie, wstyd zostanie
– wykrzykiwali działacze zwolennicy opozycji, którzy po raz kolejny osaczyli prof. Krystynę Pawłowicz przed Sejmem.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości czekała przed Sejmem na taksówkę, którą miała wrócić do domu. Okazję wykorzystali przedstawiciele ulicznej opozycji, którzy na co dzień koczują w namiotach przed budynkami polskiego parlamentu.
Widząc posłankę Pawłowicz postanowili uprzykrzyć jej życie. Krzyczeli w jej stronę, część nagrywała.
W tłumie ucieszonych KOD-ziarzy znalazł się nawet Henryk Wujec.
Gdy dziś ok 17.00 wychodziłam z Sejmu i czekałam na zamówioną taksówkę,bojówki znane z naszych ulic kodziarsko-obywatelskie czekające przy tych brudnych slamsowych namiotach przy Sejmie znowu utrudniały mi dostanie się do taksówki i obrażały.Musiała asekurować mnie Policja
– napisała prof. Pawłowicz na Twitterze.
Byli „napaleni”,filmowali i napastując robili mi zdjęcia.Pewnie zaraz wrzucą do internetu z przechwałkami jak „uciekałam z Sejmu w asyście Policji”… Wołali i odgrażali się,że „wreszcie kończy się mój immunitet”….
– czytamy.
Prof. Pawłowicz zwróciła uwagę na to, w jakich warunkach koczują wielbiciele Platformy, Nowoczesnej i innych partii opozycyjnych. Od wielu miesięcy mieszkają w brezentowych namiotach.
HGW i Trzaskowski chronią te brudne mety,wstyd przed obcokrajowc.Budy oblepione wulgarnymi rysunkami mając.poniżać przedstawic.PIS,jedzenie na papierach na ulicy,jakiś prymitywny permanentny biwak,punkt wypadowy i meta dla schronienia opozyc. chuliganerii zaczepiającej posłów PIS
– napisała posłanka PiS.
mly/twitter
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468586-uliczna-opozycja-zaatakowala-prof-pawlowicz