Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli, zdobył mandat senatora RP. Z tej okazji postanowił skomentować wyniki wyborów. Tyszkiewicz napisał na swoim Facebooku m.in. o zagrożeniu dyktaturą.
Przy okazji pożalił się, że… nazwiska głosujących nie są jawne.
Szkoda tylko, że oddane głosy na PiS nie są jawne. Każdy, kto zagłosował za dyktaturą, przeciw wolności i demokracji, każdy kto świadomie sprzedał się za parę złotych, powinien za jakiś czas spojrzeć w lustro, kiedy kurtyna fałszu opadnie, kiedy Kaczyński pokaże prawdziwe swoje oblicze, które ja znam. Wtedy pozostanie Wam tylko wstyd
– czytamy we wpisie Tyszkiewicza na Twitterze.
Słowa przyszłego senatora opozycji skomentował wicerzecznik PiS, Radosław Fogiel.
Startuj do parlamentu pod hasłem obrony demokracji przed pisowską dyktaturą. Zaraz po zakończeniu kampanii zaneguj jedną z podstawowych cech demokratycznych wyborów czyli tajność głosowania. Nazywaj się Wadim Tyszkiewicz, senator RP
– czytamy w jego wpisie na Twitterze.
mly/twitter/wprost.pl
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468565-tyszkiewicz-szkoda-ze-oddane-glosy-na-pis-nie-sa-jawne