Trzeba będzie się wyprowadzić, to się wyprowadzę — powiedział w RMF FM marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Jackowski o przyczynach nieuzyskania przez PiS większości w Senacie: Za mało było wsparcia dla konkretnych senatorów

CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach parlamentarnych 2019

Faktycznie wynik dobry. Mamy 48 mandatów, plus pani Lidia Staroń, liczyliśmy na więcej. Zdarzało się w poprzednich kadencjach, że przechodzili do nas senatorowie z PO, wiec być może i teraz tak będzie. Zawsze toczą się jakieś rozmowy. Jeśli ktoś będzie miał taką wolę, to będziemy prowadzili takie rozmowy

— mówił.

Bez Senatu możemy też rządzić. Chcemy zmiany i mamy ofertę dla Polaków

— zaznaczył.

Prowadzący rozmowę ocenił, że jego gość może nie być już marszałkiem Senatu, a tylko wicemarszałkiem,

To jest bardzo możliwe

— stwierdził Karczewski.

Dlaczego przegramy? Izba wyższa była zawsze izbą zadumy. Chcemy, żeby była izbą zgody narodowej, byśmy prowadzili rozmowy. Ja nie wykluczam również rozmów z panem Brejzą, bo z każdym należy rozmawiać. Przecież chcemy zmieniać Polskę

— mówił.

CZYTAJ TAKŻE: Sasin: Senat nie zatrzyma nas w realizacji naszego programu. Mam nadzieję na jakieś opamiętanie ze strony opozycji

kpc