Słynący ze szczerej nienawiści do Prawa i Sprawiedliwości Jan Hartman, w powyborczym ferworze i zapewne furii, popełnił wpis na swoim blogu, w którym stwierdził, że 13 października 2019 roku Polska cofnęła się do PRL.
CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO O WYBORACH PARLAMENTARNYCH 2019
Hartman po porażce opozycji popadł w dramatyczne tony. Oświadczył, że „społeczeństwo polskie oddało się w posiadanie i władanie partyjnego reżimu socjalno-nacjonalistycznego”. Wszystko to „w stylu Władysława Gomułki, aczkolwiek tym razem pod protektoratem kościelnym, a nie sowieckim”.
Utyskiwał, że na „wyborcach PiS żadne afery nie robią wrażenia”.
Bezradność i przerażenie demokratycznej Polski narastało wraz z szyderczym triumfalizmem ludzi czerpiących profity z kolaboracji z partią, triumfalizmem, którego ostatecznej orgii możemy się spodziewać dopiero w najbliższych dniach. I nie udawajmy, proszę, że nic się nie stało. Nasze przerażenie jest w pełni uzasadnione. Wydarzyła się narodowa katastrofa i wielu z nas poczuje jej skutki na własnej skórze
— dramatyzował Hartman.
Na tym jednak nie koniec. Zdaniem Hartmana wybory te spowodowały, że „Polska nieodwracalnie weszła na drogę budowy oligarchii partyjno-korporacyjnej wedle wzoru dawno już wskazanego przez Jarosława Kaczyńskiego, to znaczy wzoru węgiersko-tureckiego”. W jego ocenie tylko rewolucja na miarę 1989 roku pozwoli zawrócić z tej drogi.
Żalił się także, że Polacy nie zdołali przywiązać się do zachodnich wartości.
Dziś żegnamy piękną wolną Polskę, nasze ukochane wolne, acz zawsze niedomagające demokratyczne państwo prawa, które wywalczyła dla nas Solidarność, naszą dumę i chwałę. Okrywamy się hańbą i wstydem, bo odrzucamy to, co w nas dobre i piękne, na rzecz pychy, chciwości, płaskiej, krótkowzrocznej interesowności i podziwu dla autokracji, które ogarnęły serca większości Polaków
— histeryzował Hartman.
Nie zabrakło także kpiny z Jarosława Kaczyńskiego.
Ojcze narodu, prezesie-naczelniku, prowadź swoje dzieci ku chwale Wielkiej Polski, dopóki starcza Ci sił. Na pewno jeszcze zdążymy wystawić Ci pomnik, zanim odwróci się karta historii
— nabijał się Hartman.
Wygląda na to, że nienawiść przysłania Hartmanowi zdolność postrzegania rzeczywistości taką, jaką jest. W całym swoim zacietrzewieniu winę widzi w wyborach Prawa i Sprawiedliwości. Równie dobrze można zapytać, czy wyborcy opozycji nie widzą wszystkich afer rządu PO/PSL?
wkt/hartman.blog.polityka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468320-dramatyczne-tony-hartmana-to-narodowa-katastrofa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.