„Byłam przygotowana na najgorszy scenariusz, czyli większość konstytucyjną po stronie PiS-u. Tak się nie stało – nie kryła zadowolenia w rozmowie z portalem Onet.pl prof. Magdalena Środa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Zdecydowane zwycięstwo PiS! Partia Jarosława Kaczyńskiego ma 44,38 proc. poparcia. Są wyniki z 91 proc. komisji wyborczych

Jak powiedział przewodniczący Schetyna „Budapesztu w Polsce nie będzie”

— dodała, podkreślając, iż są dwie rzeczy, które ją cieszą.

Bardzo mnie cieszy dosyć silna opozycja i mocna opozycja. Lewica tam wejdzie z mocnymi przedstawicielami i przedstawicielkami, no i można powiedzieć: Będą robili swoje, czyli będą reprezentowali lewicowe poglądy, których zabrakło w ciągu ostatnich czterech lat

— mówiła etyk, przyznając, iż sądziła, że Lewica dostanie trochę więcej, ze dwa, trzy punkty więcej.

Jeżeli chodzi o liczbę mandatów, to PiS stracił dwa, teraz okazuje się, że trochę więcej punktów, Koalicja zyskała może jeden

— podsumowała.

Mamy rządzącą partię, która jest partią antydemokratyczną, ale mamy silną opozycję demokratyczną

Otóż nasz parlament zatracił tę funkcję [mówienia – przyp. red.] przez autorytarne rządy PiS, bo tam się de facto nie mówiło, tam się wykonywało wszystko pod dyktando, a większość parlamentarna była taka, że praktycznie uniemożliwiała podejmowanie jakichkolwiek decyzji, a w każdym razie „przegadywanie” spraw, tak jak być to powinno w parlamencie opozycji

— zaznaczyła w wywiadzie dla Onet.pl.

CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO O WYBORACH

aw/Onet.pl