Opozycja i sprzyjające jej media, przez cztery lata próbowały zrobić z Prawa i Sprawiedliwości partię afer. Nie udało się i ubolewała nad tym dziś Monika Olejnik w rozmowie z Aleksandrem Kwaśniewskim, po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych. Dziennikarka TVN dziwiła się, że PiS wygrał wybory, a przecież „byliśmy świadkami wielu afer”. O dziwo, na ziemię sprowadził ją właśnie były prezydent.

Byliśmy świadkami wielu afer, które miało Prawo i Sprawiedliwość, począwszy od przyznawania sobie nagród, poprzez srebrne wieże, poprzez…

—próbowała wyliczać Olejnik.

Ale to nie działa i to jest typowe dla społeczeństwa bardzo spolaryzowanego. Tego typu afery wśród wyborców PiS-u są traktowane jako kolejny atak polityczny na PiS, a wśród przeciwników, tych którzy głosują na inne partie niż PiS, to jest dodatkowy argument, że ten zły PiS nie powinien rządzić. To tylko wzmacnia te trwałe elektoraty

—wyjaśnił dziennikarce Kwaśniewski.

Czy elektoratowi PiS-u nie przeszkadza, że marszałek Sejmu woził swoją rodzinę samolotem? To jest niesamowite. Przeszkadzały ośmiorniczki, a okazuje się, że nie przeszkadzają dużo większe rzeczy

—nie dowierzała Olejnik.

CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Znamy sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych 2019! PiS zwycięża i zdobywa 239 mandatów. Będą kolejne samodzielne rządy!

kk/Twitter

-

Polacy wybrali. Chcą dalszych zmian! W nowym tygodniku „Sieci”: Nie da się tego zrobić bez zablokowania wpływów miliardera spekulanta.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.