Słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o „piętnowaniu wrogów” są skandaliczne i niedopuszczalne w kampanii wyborczej; to przykład dzielenia Polaków, który budzi najgorsze skojarzenia
— oceniła w czwartek rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska.
CZYTAJ TAKŻE: To już obsesja? Schetyna znowu straszy prezesem PiS: Kaczyński wyklucza ze wspólnoty tych, którzy nie są w jego partii
Podczas wtorkowej konwencji wyborczej w Sosnowcu prezes PiS krytykował rząd PO-PSL m.in. za politykę w dziedzinie bezpieczeństwa militarnego, energetycznego, polityki społecznej, a także – jak się wyraził – bezpieczeństwa moralnego.
Polska miała to nieszczęście i ciągle w jakiejś mierze to nieszczęście trwa, że od prawie 300 lat byliśmy przedmiotem zorganizowanej akcji dyfamacyjnej, niszczącej naszą reputację ze strony sąsiednich mocarstw
— powiedział.
Według Kaczyńskiego, w czasie poprzednich rządów „było tak, że do tej narracji dołączali się i to bardzo intensywnie także przedstawiciele polskich elit”. Prezes PiS zastrzegł, że mówiąc o elitach należy użyć cudzysłowu.
Mieliśmy filmy, książki, różnego rodzaju akcje, które w istocie wpisywały się w tę narrację, wpisywały się w sposób wyjątkowo wręcz intensywny
— powiedział prezes PiS. Wymienił w tym kontekście film „Pokłosie” w reżyserii Władysława Pasikowskiego.
Ale takich filmów było więcej, niektóre z nich były niestety w sensie artystycznym dobre czy nawet bardzo dobre, ale niszczyły polską reputację, niszczyły nasze wartości, niszczyły nasze bezpieczeństwo w sferze moralnej, a to też ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa w ogóle, bo naród, który jest traktowany jako naród zbrodniarzy nie jest też zwykle przedmiotem empatii innych narodów, nie jest przedmiotem solidarności innych narodów
— zaznaczył Kaczyński. Jak ocenił, „to było zamierzone i niestety brały w tym udział polskie elity z poparciem polskiej władzy, tej poprzedniej władzy”.
Mówił też, że PiS udało się zmienić wizerunek Polski na arenie międzynarodowej i „przeciwstawić się potężnym siłom, które obrażały Polskę i Polaków”.
Nowa polska elita władzy, także elita kulturalna, nie pracuje już dla naszych wrogów. A ci, którzy pracują, są napiętnowani i będą piętnowani dalej
— powiedział Kaczyński. Mówił też o drodze, którą jego partia „proponuje narodowi”.
To jest droga zupełnie inna niż ta, która była drogą, można powiedzieć wymuszoną przez różnego rodzaju pseudoelity, które w Polsce zdołały narzucić swoje panowanie
— powiedział.
Żukowska pytana o słowa Kaczyńskiego o „piętnowaniu” na briefingu w Warszawie, odparła:
To są kolejne skandaliczne słowa i przykład tego, jak dzieli się Polki i Polaków. My chcemy zasypać te podziały, dlatego wczoraj symbolicznie zszyliśmy polską flagę pod Sejmem. To jest nie do pomyślenia, to niedopuszczalne, by takie słowa padały w kampanii wyborczej. Słowa szefa partii rządzącej są przerażające i budzą jak najgorsze skojarzenia, to trzeba zatrzymać.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467741-zukowska-slowa-prezesa-pis-sa-skandaliczne