Nowa taśma Konfederacji. Tak ustalali, co zrobić z pieniędzmi z subwencji. "Każdy ma przy sobie jakieś kancelarie, firmy usługowe"

Tak członkowie Konfederacji ustalają kwestie finansowe. Portal wp.pl dotarł do nagrań z narady liderów ugrupowania, starających się ustalić, jak mogą rozdysponować pieniądze z subwencji, którą mieliby otrzymać po przekroczeniu progu 3 proc. poparcia w wyborach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Fakt” prezentuje „taśmy Korwina”. Nielegalne finansowanie kampanii Konfederacji z subwencji partii KORWiN?

To już drugie nagranie z narad liderów Konfederacji. Pierwsza rozmowa odbyła się przed kampanią do Parlamentu Europejskiego i uczestniczyli w niej Marek Jakubiak oraz współpracownik Piotra Liroya-Marca.

Na nowym nagraniu nie ma już ani Jakubiaka, ani przedstawicieli „Skutecznych” czy nawet Janusza Korwin-Mikkego. Tego ostatniego reprezentują Jakub Kulesza i Oskar Kida, skarbik partii KORWiN. W spotkaniu biorą też udział Robert Winnicki i Kaja Godek, która nie współpracuje już w Konfederacją.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jeszcze jeden wniosek z wtorkowej debaty: Konfederacji naprawdę bliżej do opozycji niż do PiS

W stenogramie z rozmowy czytamy wypowiedź Szymona Kułakowskiego z Konfederacji, który wylicza ile pieniędzy może wpłynąć z subwencji.

Liczyłem, że przy frekwencji, nie wiem, 55 procent i zdobyciu 7 procent w wyborach, to jest między 6 a 6,5 miliona

– powiedział działacz Konfederacji.

Robert Winnicki z Ruchu Narodowego mówi:

Ja zwracam uwagę tu tylko na jedno, tu, Oskar, twoja opinia też będzie tu dla mnie istotna, na jedną rzecz – nie wiem, czy dobrze by nie było rozpisać subwencję całą, czy nawet w 95 procentach rozpisać na fundację, że…

W tej sprawie dopytuje Jakub Kulesza:

Czy partia może przeznaczyć pieniądze na fundację, prawda?

Odpowiada mu Oskar Kida:

No ogólnie tak, może.

Winnicki:

A sytuacja, w której partia przeznacza 80 procent na fundusze eksperckie?

Odpowiada mu Szymon Kułakowski:

Nie, 15 masz maksymalnie

Do sprawy przelania pieniędzy na rzecz fundacji wraca Jakub Kulesza:

Dobra, czyli jak partia przeznacza 5 procent na fundusz ekspercki, to może 95 procent przelać na fundację?

Następnie działacze zastanawiają się nad zapisami ustawy o partiach politycznych.

W ustawie jest tyle, że subwencję przeznacza się na cele statutowe. Tym się różni od ogólnych zapisów w ustawie o partiach politycznych, że w ustawie jest, że partia może wydawać pieniądze na cele statutowe lub charytatywne, ale przeznaczenie na fundację, moim zdaniem, też może się mieścić w celach statutowych

– mówi Michał Wawer z Ruchu Narodowego, który pełni funkcję skarbnika Konfederacji.

Michał Wawer z kolei mówi:

Jak przejdziemy do analizowania takich już technicznych szczegółów jak tę subwencję rozdysponowujemy, to będzie dużo możliwości. No każdy ma przy sobie jakieś kancelarie prawne, jakieś firmy usługowe, marketingowe…

– czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński w Warszawie: Trójgłowa koalicja próbuje zwerbować Konfederację. Stawiają na to, chociaż zęby ich bolą

mly/wp.pl

-

To trzeba przeczytać!

Co jest dane, zostanie odebrane! W nowym numerze tygodnika dziennikarze „Sieci” ujawniają, ile stracimy, gdyby władzę przejęła Koalicja Obywatelska.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

W numerze także specjalny dodatek na IV Kongres 590 w Rzeszowie oraz nowość - Gazetka Ścienna na wybory.