Słowa minister Jadwigi Emilewicz, które padły w wywiadzie dla onet.pl, dotyczące możliwości dziedziczenia przez osoby w związkach jednopłciowych, wywołały wiele komentarzy. Sprawę skomentowała sama minister przedsiębiorczości i technologii.
W rozmowie z onet.pl poruszony został wątek środowiska LGBT. Minister Emilewicz zwróciła uwagę, że osoby homoseksualne od zawsze były w historii. Przyznała, że wśród swoich znajomych ma osoby homoseksualne, które twierdzą, że „wcale nie popierają takich inicjatyw jak marsze równości i nie mają potrzeby manifestowania swojej seksualności”.
Onet przekonywał z kolei, że udział w paradach LGBT wcale nie jest „manifestacją seksualności”, a „zwrócenie uwagi na to, że odmawia się im takich samych praw jakie mają osoby homoseksualne”.
To właśnie odpowiedź minister przedsiębiorczości na tę uwagę wywołała wiele emocji w internecie. Minister Emilewicz odpowiedziała, że jest gotowa rozmawiać o wszelkich problemach prawnych.
Problemy z dziedziczeniem? Sprawdźmy, co w ustawie należałoby zmienić, aby partnerzy tej samej płci mogli w sposób jednoznaczny po sobie dziedziczyć. Jeśli chodzi o uzyskiwanie informacji o stanie zdrowia, to tutaj problemu nie ma. Ale jeśli jest, możemy porozmawiać, jak go rozwiązać
— powiedziała minister, podkreślając jednocześnie, że „małżeństwo kobiety i mężczyzny ma swoje miejsce w systemie prawnym i wynikające z tego uprawnienia. Zrównanie z nim związków jednopłciowych jest naszym zdaniem niemożliwe, dlatego nie widzimy możliwości adopcji dzieci przez pary homoseksualne”.
Po tym wywiadzie wielu internautów zarzucało minister przedsiębiorczości, że zmiany prawa na takie, aby pozwoliło na dziedziczenie osobom w związkach jednopłciowych, to oficjalne stanowisko PiS oraz, że jest to kolejny krok do umożliwienia adopcji dzieci przez homoseksualistów.
Poseł Anna Maria Siarkowska podkreśliła na Twitterze, że „jest to prywatny pogląd pani minister”.
Z pewnością nie jest to stanowisko PiS. Proszę o nie wyciąganie pochopnych wniosków na podstawie jednostkowej wypowiedzi
— podkreśliła poseł Siarkowska.
Do sprawy odniosła się sama minister przedsiębiorczości.
Proszę czytać uważnie. Wszystkie moje wypowiedzi tekstowe i wystąpienia. Nie ma miejsca na afirmację związków homoseksualnych. Rodzina to związek kobiety i mężczyzny. Koniec tematu
— napisała minister Emilewicz.
W całości wypowiedzi istotą jest: 1) nie ma miejsca w porządku prawnym na związki jednej płci. 2) afirmacja rodziny jest zgodna z moją hierarchią wartości i duchem prawa w Polsce. 3) związki osób jednej płci istniały zawsze, nie udaję, że o tym nie wiem. 4) prawa o które walczą - w większości są respektowane; nie znam przypadku w którym o chorego pacjenta nie może zapytać partner 5) marsze na ulicach i edukacja LGBT są dla mnie nieakceptowalne
— dodała Emilewicz.
Nie będzie takiej inicjatywy. Na gruncie prawa cywilnego każdy ma prawo zapisać dowolnej osobie co zechce w testamencie. Mówiąc o „luce” miałam na myśli to tylko-czy jest cokolwiek w prawie cywilnym, co przeszkadza w zapisaniu partnerowi majątku. Dziedziczenie przysługuje tylko rodzinie
— podkreśliła minister przedsiębiorczości.
wkt/onet.pl/TT
-
To trzeba przeczytać!
„Ideologia gender Zagrożenia”.
Niniejsza pozycja jest wyrazem sprzeciwu wobec prowadzonej „cichcem” rewolucji seksualno-kulturowej, która niestety zbiera swoje żniwo wśród młodego pokolenia.
Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467469-emilewicz-chce-legalizacji-zwiazkow-homoseksualnych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.