Odzyskaliśmy elementarną sterowność polityki zagranicznej; zadecydowaliśmy o tym, że chcemy uzyskać resort rolnictwa w Komisji Europejskiej i uzyskaliśmy to - powiedział premier Mateusz Morawiecki we wtorek na spotkaniu z mieszkańcami Przemyśla.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zielone światło dla Wojciechowskiego! Polski kandydat został zaakceptowany jednogłośnie. Będzie komisarzem UE ds. rolnictwa
Morawiecki ocenił, że rząd PiS „odzyskał elementarną sterowność polityki zagranicznej”.
My decydujemy o tym, co jest dla nas najważniejsze. My zadecydowaliśmy o tym, że chcemy resort rolnictwa w Komisji Europejskiej. Wszyscy się stukali w głowę dwa, trzy miesiące temu: (mówili) +to niemożliwe, przecież to jest jeden z trzech, czterech najważniejszych resortów, ponad 300 mln euro do podziału, nikt wam tego nie da, bo jesteście w sporze z KE+
—powiedział szef rządu.
Kilkanaście razy rozmawiałem z panią przewodniczącą Ursulą von der Leyen, rozmawiałem z tamtymi przywódcami i uzyskaliśmy to: mamy tekę komisarza ds. rolnictwa
—podkreślił premier.
We wtorek odbyło się drugie wysłuchanie Janusza Wojciechowskiego w PE. Jak poinformowało PAP źródło unijne w Parlamencie Europejskim, Wojciechowski dostał tym razem zielone światło od koordynatorów komisji rolnictwa PE na stanowisko komisarza UE ds. rolnictwa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojciechowski komisarzem ds. rolnictwa. Prezydent: Pokazaliśmy, że mamy siłę. Nie wierzcie tym, którzy mówią, że pozycja Polski osłabła
Morawiecki przekonywał, że jego rząd pokazał skuteczność, która liczy się w polityce międzynarodowej.
To dzięki temu mamy większe dochody w budżecie państwa, otrzymamy z UE również większy budżet, będziemy na pewno walczyć o nasze - od polityki klimatycznej począwszy przez migracje, którą my zatrzymaliśmy, a pamiętacie, że miało to być niemożliwe jeszcze trzy, dwa lata temu
—podkreślił premier.
Szef rządu przypominał, że Polska budując koalicję państw Grupy Wyszehradzkiej, przekonała Unię do tego, że kwestia migracji to wewnętrzna kompetencja państw członkowskich.
Kilka dni temu minister spraw wewnętrznych Niemiec de facto przyznaje, że Niemcy popełniły błąd poprzez politykę otwarcia. Horst Seehofer i jego głos, który mówi, że musimy się bronić przed kolejną falą migracji na granicach wewnętrznych - to jest dokładnie to, o czym my mówiliśmy od samego początku
—powiedział Morawiecki.
Idziemy dobrą drogą w kierunku państwa silnego, dumnego, dojrzałego i szczęśliwego. Wasza praca, wasze zaangażowanie zadecydują o tym, czy będziemy mogli kontynuować w najbliższych czterolatkach, a szczególności w najbliższej czterolatce, najbliższej kadencji nasze wysiłki dalszej naprawy państwa polskiego, które psuło się od kilkuset lat
—mówił szef rządu.
Zaznaczył, że decydujące będą najbliższe dni.
Bardzo gorąco proszę, żebyście pomogli nam iść tą drogą, która nie bez zakrętów, nie bez potknięć, ale jest drogą polskich patriotów ku nowemu silnemu państwu, które dba o swoje społeczeństwo, o swoje bezpieczeństwo, o gospodarkę
—dodał Morawiecki.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467405-premier-zadowolony-po-wyborze-wojciechowskiego