Spieszmy się czytać wpisy, tak szybko są kasowane. To jedna prawda, druga jest taka, że w internecie nic nie ginie.
CZYTAJ TAKŻE: Komedia! Wałęsa kasuje wpis, w którym poparł prezesa PSL. „Proszę zwracać uwagę na Twittera, nie Facebooka”. KOMENTARZE
Lech Wałęsa to jednak wielka postać. Opozycjonista z krwi i kości. Zaskakuje, wyprzedza ruchy, niebanalnie poucza, potem obraża, wycofuje się, myli tropy i na końcu… nie wiadomo, gdzie go szukać. To by nawet było jajcarskie, gdyby nie dotyczyło byłego prezydenta Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i nie działo się w czasie przed najważniejszymi od lat wyborami.
Nagość „króla” robi się coraz bardziej zawstydzająca. Czasem tylko zdarzają się jeszcze pojedyncze wypowiedzi, że „Wałęsa ma takie zasługi dla Polski, że powinno mu się wybaczać z automatu” w zasadzie wszystko. Nie mam pewności, czy ten autorytet jeszcze nie wróci. Jeśli tak, to proszę, nie mieszajcie mnie w to. Weźcie go sobie, nie trujcie d… przyzwoitym ludziom. Stan na dzisiaj jest taki, że Platforma raczej krzywi się na pytania o prezydenckie wystąpienie na ich konwencji. W szeregach PSL musiał zapanować strach, gdy Wałęsa bąknął o poparciu dla Kosiniaka-Kamysza. Na szczęście się wycofał. Co to za dziecinada?
Nie o takie emocje chodzi, gdy mówimy, że przydałaby się jakaś temperatura na finiszu kampanii. Wolałbym ciekawego, mocnego starcia pełnokrwistych polityków, a nie gimnazjalnych wybryków człowieka, którego byt określa się obecnie w dylemacie, czy woli używać facebooka czy twitterza.
Tego gościa należy wystawić za mur, zapomnieć, skazać na największą dla niego karę - na kompletny brak zainteresowania. Zrobi to lepiej nam wszystkim. Ja już o Wałęsie pisał nie będę.
CZYTAJ TAKŻE: Tym razem Wałęsa dobrze przysłużył się Polsce. Dajcie mu mówić!
-
To trzeba przeczytać!
„Resortowe dzieci” - wszystkie 4 tomy (Media, Służby, Politycy, Biznes)
Do kupienia „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467368-ostatni-raz-o-walesie