„Poprzednicy mniej lub bardziej udolnie podporządkowali się normom moralności życia publicznego. PiS je odrzuca i stosuje moralność prywatną, rodzinną” - mówi w wywiadzie dla „Newsweeka” prof. Magdalena Środa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Odlot Środy? „Znacząca część społeczeństwa wychowana jest przez rodziców jednopłciowych, czyli dwie mamy: mamę i babcię”
Cała rozmowa z Magdaleną Środą to nieustający atak na rządy Prawa i Sprawiedliwości, z naciskiem na podkreślanie roli Jarosława Kaczyńskiego w „manipulowaniu strachem”. Głównym wątkiem wywiadu jest porównanie relacji społecznych w Polsce do relacji rodzinnych - jednak dość osobliwych - tak, jak widocznie rozumie je wykładowczyni Uniwersytetu Warszawskiego.
PiS mówi Polakom: „ta cała nowoczesność, normy moralności publicznej takie same dla wszystkich nie są do niczego potrzebne. Jesteśmy rodziną, normy nas nie obowiązują”
— mówi Środa.
Nie chcę tego wprost porównywać, ale Hitler sprawował demoniczną władzę przy wielkim poparciu ludzi, którzy wiedzieli, co się dzieje. Jak w rodzinie (…) To wielka narodowa rodzina, która opiera się na wartościach domowych, a nie publicznych
— dodaje. Nie mogło zabraknąć porównania rządów PiS do władzy sprawowanej przez Hitlera. Co ciekawe, autorzy tych zestawień często rozpoczynają je właśnie od mniej więcej takich słów - „nie chcę tego wprost porównywać” - jakby sami zdawali sobie sprawę z absurdalności swojego wywodu.
PiS zbudowało sobie rodzinę zastępczą, która stała się prawdziwą rodziną. To jest partia, to jest Kościół, który idzie ramię w ramię z PiS. Nawet jeśli się widzi afery i korupcje różnych jej członków, to ocenia się je z punktu widzenia rodzinnego
— przekonuje Magdalena Środa.
Poprzednicy mniej lub bardziej udolnie podporządkowali się normom moralności życia publicznego. PiS je odrzuca i stosuje moralność prywatną, rodzinną
— zaznacza.
Ani dom, ani Kościół nie uczą, że należy płacić podatki, być aktywnym, odpowiedzialnym i praworządnym obywatelem, angażować się w budowanie kapitału społecznego i działalność społeczną. W rodzinie swoich się broni, nie zważając na prawo
— mówi. I tutaj wykazuje się nieznajomością nauczania Kościoła. Wystarczy tylko wspomnieć słynne słowa: „Oddajcie więc cesarzowi to, co jest cesarskie, a Bogu to, co boskie”.
Dlatego tak trudno w Polsce walczyć z przemocą wobec kobiet, bo kobieta powinna się poświęcić na ołtarzu rodziny. A jeśli słudzy Kościoła okażą się pedofilami, to będzie się ich broniło nie jako grzesznych, ale jako swoich. Przed wrogami. PiS twórczo rozwinęło tę swoistą formę nepotyzmu, która wymazuje sferę publiczną z jej moralnymi standardami
— tradycyjnie już przekonuje Środa. Jest atak na Prawo i Sprawiedliwość, porównanie do Hitlera, więc nie może zabraknąć ataku na Kościół.
Kaczyński doskonale manipuluje strachem. Sam też jest w jego władaniu, bo - jak mało czego - boi się utraty władzy
— stara się diagnozować wykładowczyni UW. Skąd posiadła tę wiedzę? Nie wiadomo.
Jak czytam sondaże, to oczywiście nie mogę oprzeć się smutkowi, ale ciągle powtarzam, że polityka jest drugą dziedziną obok religii, gdzie zdarzają się cuda. PiS to wciąż nie jest cała Polska
— mówi o przewidywanym zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości.
Nastąpiła wymiana elit i wartości. Dawniej stawialiśmy na wykształcenie, demokrację, nowoczesność, Europę. Dziś większość, którą obudziła Kaczyński, stawia na tradycyjną rodzinę, mityczny naród, a przede wszystkim na naszość
— przekonuje.
Tak, jak kiedyś umarł honor, tak teraz zginęło poczucie wstydu, niegdyś ważny mechanizm moralny
— narzeka na poziom debaty publicznej. Sama jednak była gorącą orędowniczką działalności Janusza Palikota - dziś już, całe szczęście, zapomnianego.
Ale ludzie być może lubią niewolę, taką domową, gdzie rodzice nas bronią przed obcymi, tata daje pieniądze, a mama poczucie, że cokolwiek byśmy zrobili, zawsze będzie nas kochać. Musimy być tylko posłuszni. Nie myśleć, nie gadać, nie krytykować. Wyznawać
— podkreśla Środa.
Ważne, byśmy pokazali światu, że siły demokratyczne mają jednak znaczenie porównywalne z autorytarnymi. Wierzę we wsparcie demokracji ze strony Europy
— nie ukrywa.
kb/”Newsweek”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467292-znowu-to-samo-sroda-uderza-w-rodzine-kosciol-i-rzady-pis