Posłanka PO Joanna Mucha wystąpiła w programie „Tomasz Lis.”. W sposób dyplomatyczny wypowiadałam się na temat fatalnej kampanii KO, przyznała jednak, że zaproszenie Lecha Wałęsy na konwencji KO było błędem. Sama wieczór wyborczy zamierza spędzić w Lublinie - najpewniej dlatego, że nieszczególnie wierzy w zwycięstwo totalnej opozycji, chociaż oficjalnie mówi co innego.
Jest pani zadowolona z kampanii swojej partii?
— zapytał Tomasz Lis.
Na rozliczenie przyjdzie czas za tydzień
— udzieliła wymownej odpowiedzi Joanna Mucha.
Dzisiaj jest jeszcze czas na to, żeby walczyć. Sytuacja jest niejednoznaczna. (…) Uważam, że jako strona opozycyjna jesteśmy w stanie te wybory wygrać
— mówiła bez szczególnego przekonania Mucha.
Nie zmarnowaliście tej ostatniej niedzieli?
— dopytywał Tomasz Lis, zapewne odnosząc się do ostatniej konwencji KO.
Ok, ale jest jeszcze ostatnich 5 dni kampanii
— odpowiedziała posłanka PO.
Można pewnie było zrobić lepszą konwencję końcową. Na rozliczenia przyjdzie czas po wyborach
— mówiła.
Na pytanie o zaproszenie Lecha Wałęsy na konwencję KO, odpowiedziała:
Uważam, że nie był to dobry pomysł. Zaproszenie Lecha Wałęsy na tę konwencję nie było najszczęśliwszym pomysłem.
Joanna Mucha przyznała, że opozycja za późno zaczęła mówić o tym, iż utrzyma programy społeczne PiS.
Zaczęliśmy mówić za późno, że 500 plus nigdy nie zostanie odebrane i że 13. emerytura będzie wypłacana
— zaznaczyła.
Posłanka PO przyznała, że trudno jej rozmawiać z wyborcami w terenie.
Jest cały czas całkiem spora grupa ludzi, która reaguje na nas wrogością. Oni zostali do tego przygotowani. Zdarzają się sytuacje, które nie powinny się zdarzać w normalnym kraju
— mówiła.
Joanna Mucha zdradziła, że w wieczór wyborczy zamierza spędzić w Lublinie, a nie w Warszawie.
Dlatego, że trzeba być w ludźmi, którzy pracowali na rzecz mojej kampanii
— stwierdziła.
Z wypowiedzi Joanny Muchy można wywnioskować, że nie najlepiej ocenia kampanię KO.
as/Newsweek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467173-mucha-zaproszenie-lecha-walesy-to-nie-byl-dobry-pomysl