Popłoch w KO po agresywnym wystąpieniu Lecha Wałęsy na konwencji KO. Politycy PO anonimowo stwierdzają, że winę za wystąpienie Wałęsy ponosi Grzegorz Schetyna. Ich komentarze zebrała „Wirtualna Polska”.
W czasie przemówienia Lecha niektórzy z naszych zaczęli chować się na tyły sali
— zdradził rozmówca „WP” z PO.
Polityk PO kpił ze słów Schetyny, że wystąpienie Lecha Wałęsy zostało przyjęte w sposób zdystansowany.
„Zdystansowane”? A co ma Schetyna mówić, skoro sam zaprosił Lecha na konwencję, na której Lech w nas napieprzał?
— mówił zdenerwowany polityk PO.
Jak donosi „WP”, politycy PO byli wprost przerażeni wystąpieniem Wałęsy. To wystąpienie krytykuje nawet syn Wałęsy i polityk PO, Jarosław.
Prosiłem, żeby ojciec dał pozytywny przekaz, ale poszło to niestety zupełnie inną stronę. Rozmawialiśmy przed jego wystąpieniem, że to ostatni tydzień przed wyborami. (…) Na wszystko jest czas i miejsce. To nie był moment na takie słowa
— krytykował wystąpienie ojca Jarosław Wałęsa. Inny rozmówca z PO jest stwierdził, że Lech Wałęsa zepsuł przekaz PO.
Małgosia mówi o zgodzie, wchodzi Lechu i cały przekaz rozwala
— podkreślił.
Jak zaznacza „WP”, w Sejmie trudno znaleźć polityków PO, którzy chcieliby komentować wystąpienie Wałęsy. Ci, którzy komentują sprawę, obwiniają za całą sytuację Grzegorza Schetynę i jego najbliższe otoczenie.
To oni wymyślili Wałęsę na konwencji. Schetyna chciał mieć swojego Kwaśniewskiego jak Lewica. Niech teraz wypijają to piwo
— mówił polityk KO.
To Grzegorz Schetyna jest odpowiedzialny za każdy ruch w tej kampanii. Nie szef sztabu, nie Małgosia jako kandydatka na premiera. Tylko Grzegorz
— zaznaczył rozmówca „WP”.
Wygląda na to, że po raz kolejny sama Koalicja Obywatelska popełniła ogromny błąd, który jest bardzo łatwy do wykorzystania przez konkurencję polityczną.
as/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467144-politycy-po-przerazeni-wystapieniem-walesy