„Gazeta Wyborcza” w swoim papierowym wydaniu wciąż nie informuje ani słowem o jednym z najważniejszych tematów ostatnich dni kampanii - taśmach polityka PO Sławomira Neumanna. Za to szeroko rozpisuje się o konwencji KO, poświęcając niewiele miejsca skandalicznemu wystąpieniu Lecha Wałęsy. Wyjątkowo niewiele miejsca „GW” poświęca też tematowi pogrzeb śp. Kornela Morawieckiego.
KO rozpisuje się o konwencji KO, skupiając się na wypowiedziach Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Grzegorza Schetyny. Znalazł się jednak niewielki fragment, gdzie przedstawiono kawałek wystąpienia z tej konwencji, które najbardziej przebiło się do mediów - jego autorem był Lech Wałęsa. „GW” zatytułowała fragment dotyczący tego wystąpienia „Wałęsa rozdaje razy” i mniejszą, mniej widoczną czcionką przedstawiła kilka jego wypowiedzi - w tym tę dotyczącą śp. Kornela Morawieckiego, którego Wałęsa nazwał „zdrajcą”.
Dopiero na kolejnej stronie „GW” zaprezentowała wyjątkowo krótki fragment dotyczący pogrzebu śp. Kornela Morawieckiego. Więcej miejsca poświęciła nawet awanturze w TVP INFO, po której wyproszony ze studia został Rafał Lipski, kandydat KO w wyborach do Sejmu.
Widać, że „Gazeta Wyborcza” uparcie pomija niewygodne dla totalnej opozycji tematy. Musi jednak pamiętać, że w Polsce występuje duży pluralizm medialny - wyborcy i tak dowiedzą się o „taśmach Neumanna”.
tkwl/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467109-gw-konsekwentnie-nie-informuje-o-tasmach-neumanna