Więcej te słowa świadczą o Lechu Wałęsie i wszystko o nim mówią, a nic nie mówią o moim ojcu — powiedział w telewizji wPolsce.pl premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu był gościem programu „Gorące Pytania” telewizji wPolsce.pl. Portal wPolityce.pl relacjonował dla Państwa tę rozmowę. Zapraszamy!
WYBORY ZAKOŃCZĄ NIENAWIŚĆ?
Mam taką gorącą nadzieję, wierzę że tak się może stać. To, co mówią dzisiaj politycy PO, to już daleko posunięte zacietrzewienie i brak czasami oglądu sytuacji. Natomiast wyborcy, którzy są dzisiaj wyborcami KO, to są zwykli Polacy, którzy żyją rozproszeni w całej Polsce i chcemy ich zaprosić do naszej Rzeczpospolitej Solidarnej, do Rzeczpospolitej, która jest dla wszystkich. Jeżeli jakieś błędy robimy, to chcemy pozbyć się tych błędów w kolejnej kadencji, jeżeli wyborcy zdecydują się nam powierzyć stery rządów naszego pięknego kraju. Nie mówimy, że mamy we wszystkim i zawsze rację, ale pokazaliśmy jednocześnie, że nie było takiej formacji ideowej, nie było takiej ekipy rządowej, która zrobiła tak dużo dla poprawy losu tak wielu Polaków, w tak krótkim czasie
DECENTRALIZACJA I PODATKI DLA SAMORZĄDÓW
W bardzo bogatych województwach groziłoby to tym, że z kolei brakowałby środków na powiaty i gminy w gorszym położeniu. Bardzo krytycznie podchodziłem przez te 25 lat do koncepcji euroregionów. To co, Polska jako państwo ma się liczyć mniej niż połączenie Dolnego Śląska z Saksonią? To przecież absurdalne podejście. To gdzie jest Polska? (…) To była niedobra koncepcja. I teraz likwidacja urzędów wojewódzkich, która jest w programie PO, to krok w bardzo niebezpiecznym kierunku daleko idącej rozproszenia funkcji państwowych. Powiem teraz z punktu widzenia instytucji podatkowych. PO zaprezentowała taki brak kompetencji w swoich 8 latach, że powinniśmy się obawiać jakichkolwiek sugestii z ich strony dot. podatków. Podatek CIT jest bardzo charakterystyczny. Po 8 latach rządów PO podatek CIT spadł z ok. 34 na 33,5 mld zł. (…) Tak nie potrafili zarządzać tym podatkiem, pozwalali uciekać międzynarodowym i krajowym korporacjom do rajów podatków. Coś, za co my się jednoznacznie zabraliśmy. I dzisiaj jest z tego podatku 12 mld więcej. To jest emerytura plus, plus.
DROŻYZNA?
Przede wszystkim mamy jedną miarę, czyli inflację, którą podaje NBP, również GUS. Według tej miary inflacja jest oczywiście w mieszczącym się tzw. celu inflacyjnym, w okolicy 2,5 procenta. Z produktami jest tak, z ostatniego miesiąca na miesiąc staniały warzywa i to mnie bardzo cieszy. Bo to mnie martwiło, że rzeczywiście ziemniaki, pietruszka - przysłowiowa i rzeczywista były bardziej drogie. Dalej są drogie, ale są teraz dużo tańsze w październiku, niż w lipcu. Staniały owoce w porównaniu do roku temu, masło, jaja, energia elektryczna jest tańsza o 6 proc., a usługi telekomunikacyjne o 10 proc., finansowe o 2 proc. Bardzo wiele rzeczy staniało i zachęcam naszych drogich „ekspertów” z opozycji i Koalicji Obywatelskiej do zajrzenia do danych statystycznych.
DOGONIMY NIEMCY?
To hasło, które się przebija dzisiaj w prasie niemieckiej. Proszę sobie otworzyć (…) są artykuły, które mówią o cudzie gospodarczym w Polsce i mówią, że Polska jest lokomotywą wzrostu europejskiego i znakomicie przedstawiają perspektywy wzrostu kolejnych kilkunastu lat w Polsce. Nasi zachodni sąsiedzi, którzy mają gospodarkę naszą pod lupą, w bardzo dużej bliskości, oceniają ją niezwykle pozytywnie. A my jesteśmy trochę zmartwieni tym spadkiem tempa wzrostu w Niemczech, bo to nasz kluczowy partner handlowy, jednak po raz pierwszy dzisiaj od 30 lat nasz wzrost gospodarczy wykazuje cechy, w pozytywnym rozumieniu tego słowa, autonomiczne. (…) Mamy szansę na wzrost gospodarczy w tym roku powyżej 4 proc., fenomenalny wzrost w takim otoczeniu gospodarczym spowolnienia. Jakoś opozycja nabrała wody w usta i nie wspomina już dzisiaj, że dookoła nas jest rzeczywiście spowolnienie. Ono się zaczęło już dwanaście miesięcy temu, a nasza gospodarka pokazuje zdumiewające oznaki odporności na to spowolnienie
— zwraca uwagę gość Jacka Karnowskiego w telewizji wPolsce.pl
MIGRACJA
Bardzo charakterystyczna wypowiedź szefa MSW Niemiec, który de facto przyznaje nam rację, przyznaje Polsce rację, że Europie grozi kolejna wielka fala migracyjna i powinniśmy umacniać zewnętrzne granice Europy. Czyż to nie jest dokładnie to, co mówiliśmy od lat; czyż to nie jest to, do czego udało się doprowadzić naszemu rządowi rok temu na Radzie Europejskiej, kiedy przekonaliśmy partnerów, że nie ma żadnych przymusowych relokacji? Można powiedzieć, mądry Niemiec po szkodzie.
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
Bardzo się cieszę, że to się udało wywalczyć, staraliśmy się w zaciszu gabinetów, wykorzystując nasze mechanizmy walki dyplomatycznej uzyskać tę tekę. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony do tego. Przede wszystkim to jest wybitny fachowiec, pan Janusz Wojciechowski świetnie się zna na tych sprawach. UE potrzebuje Janusza Wojciechowskiego, takiego podejścia do rolnictwa, jakie proponuje Polska. Czy chcemy, żeby UE na obszarach pomiędzy miastami się wyludniała? (…) Wyobraźmy sobie, że będą pustoszały polskie, francuskie, włoskie wioski. Rolnictwo małe, średnie, ekologiczne, to wielka wartość społeczna. Oczywiście, że ktoś w Kanadzie czy Argentynie może wyprodukować taniej, ale produkcji rolnej w Europie i Polsce powinniśmy i będziemy bronić.Powinniśmy bronić produkcji rolnej w Europie. My, Prawo i Sprawiedliwość, będziemy bronić możliwości działania również dla gospodarstw niskotowarowych tutaj w Polsce, wspierając też tych dużych producentów, bo oni są naszą chlubą, nie widzę tu żadnej sprzeczności
— mówił premier.
A co do pana Janusza Wojciechowskiego, to sądzę, że sobie świetnie da radę. Dzisiaj nie zakładam takiej opcji [zmiany kandydata]. Mamy znakomitego kandydata, być może co którego, ze względu na zacietrzewienie polityczne (…) ma pod górkę w tych przesłuchaniach. Słyszę na przykład o różnych zarzutach co do kandydata belgijskiego i on przechodzi. Widać, że stosuje się różne miary w zależności od tego, skąd pochodzi dany kandydat
— stwierdził szef rządu.
ZMIANA W ŻYCIU POLAKÓW
W odniesieniu do tego, co słyszałem na konwencji PO. Bo wydawało mi się, że Polska jest w ruinie i zapaści, nic tylko pakować walizki i wyjeżdżać stąd. Tymczasem byłem na tzw. prowincji, bardzo niewielkiej wiosce. Wiem, że życie tych ludzi zmieniło się diametralnie, zupełnie inaczej wygląda możliwość znalezienia pracy teraz, a cztery lata temu; życie rodziny chociażby z dwójką dzieci, z jednym dzieckiem. Podeszła do mnie pani z jednym dzieckiem i powiedziała, że to, co zrobiliśmy od lipca, czyli 500+ na pierwsze dziecko, zupełnie zmieniło jej życie
— opowiadał Mateusz Morawiecki.
A może by tak sięgnąć do etosu Solidarności, a nie do tego typu dywagacji, w których jest ukryta niechęć do zwykłych ludzi. Myślę, że ci ludzie, pan redaktor Lis nie rozumieją życia poza Warszawą, jak bardzo zmieniły się perspektywy ich życia, kształcenia młodzieży, podstawowych potrzeb
— komentował premier słowa Tomasza Lisa i Jerzego Stuhra o wyborcach PiS, którzy ich zdaniem wywodzą się od „chłopów folwarcznych”.
TAŚMY NEUMANNA
To brzmi, jakby były jakieś relacje z sądami i to chyba jest też bardzo wyraźny sygnał i impuls w kierunku konieczności naprawy sądów. To, co próbujemy robić od czterech lat. Nie tylko, żeby one działały szybciej i sprawiedliwej, ale żeby nie było różnego rodzaju układów. Ten fragment o sądach jest naganny i dużo można z niego wysnuć. To pokazuje, jak strasznie mocno potrzebujemy głębokiego przewietrzenia wymiaru sprawiedliwości.
— komentował nagrania z byłym już szefem klubu PO, przypominając sprawę „sędziego na telefon”.
SPRAWA MARIANA BANASIA
Mam na tyle wyrobią opinię, na ile znam fakty, a one są bardzo jednoznaczne. Jeżeli ktokolwiek miałby coś na sumieniu, to złożyłby na siebie „donos” z prośbą o pełną weryfikację jego oświadczenia majątkowego? Tak zrobił pan Marian Banaś jesienią zeszłego roku. (…) Mam nadzieję, że za parę tygodni wszystko się wyjaśni w sposób pozytywny. Chcę podkreślić to, że pan Marian Banaś ma przepiękny życiorys. W czasach stanu wojennego, kiedy niektórzy z tych, którzy dzisiaj próbują nas pouczać, siedział długo w więzieniu. Potem w latach III RP zawsze starał się o lepszą Polskę. Kierowanie KAS to było wielkie osiągnięcie, bo jemu w dużym stopniu zawdzięczamy tę skuteczną walkę z mafiami VAT-owskimi
— mówił szef rządu.
Mam pewne zaufanie do służb, bo nam się wydaje z jednej strony, że służby są wszechmocne i kontrolują każdy krok. I byśmy nie chcieli, żeby tak było, żeby służby były „wielkim bratem”. Miesiąc temu wyniknęła sprawa rzekomego systemu „Pegasus” i opozycja była słusznie hipotetycznie oburzona, gdyby taki system rzeczywiście był stosowany, że ten system miałby być wszechmogący i śledzić różne osoby. A z drugiej strony nie chcemy omnipotentnych służb, a jednocześnie krytycznie podchodzimy do tego, że służby nie wychwyciły jakichś kontaktów o charakterze drugiej pochodnej tej relacji gospodarczej czy biznesowej. Staram się patrzeć na to życiowo i wydaje mi się, że tutaj jak najbardziej wszystko może być w porządku
— opowiedział premier.
DOBRE SONDAŻ A MOBILIZACJA WYBORCÓW
Drodzy rodacy, teraz trzeba się zmobilizować i wszystkich bardzo proszę o głos, bo nic nie jest na pewno rozstrzygnięte. Tutaj każde sto, tysiąc głosów, jedna gmina może zadecydować właściwie o wszystkim. Wiemy doskonale, jak nastroje są zmienne i cieszymy się z tego, że spora część społeczeństwa wyraża poparcie. Ale jednocześnie bardzo proszę wszystkich o głos na PiS, bo to jest dla nas szansa na dalszą zmianę Polski na lepsze. Wiemy doskonale, że nie da się w trzy i pól roku, bo tyle możemy rozwijać nasze programy, załatwić tak wielu tematów - od służby zdrowia począwszy, na infrastrukturę dróg, kolei skończywszy, poprze całą działalność gospodarczą, inwestycyjną, rozwojową i społeczną. Dużo zrobiliśmy, ale chcemy dalej naprawiać Polskę
CZY PREMIER WRACA DO KAMPANII?
Tak, jestem jutro na szlaku wyborczym. Rzeczywiście ta sytuacja jest dla mnie bardzo ciężka, więc na pewno nic już nie będzie takie jak było dawniej. Ciężko jest mi uznać, że to, co się stało, nie ma teraz znaczenia dla tego czasu, w którym jestem; jestem w żałobie. Jednocześnie te wybory za tydzień są fundamentalnie ważne i kluczowe dla kolejnych dziesięcioleci. Na pewno mój ojciec chciałby, by PiS wygrało te wybory. Był zresztą bardzo wdzięczny PiS za to, że umożliwiono mu startowanie do Senatu z okręgu łomżyńsko-suwalskiego. Cieszył się, że będzie stamtąd startował, znał te tereny. Nie było mu dane startować
— powiedział premier.
Jestem pewny, że też chciałby, żeby ta kampania była bardzo skuteczna, a chcę się przydać, chcę się przyczynić do naszego zwycięstwa. Mamy wspaniałych ludzi, ekipę polityczna takich ludzi, którzy wierzą w to, co robią i nawet jak się potykają, popełniamy jakieś drobne błędy, to potrafimy się uderzyć w pierś i przekonać ludzi, że to są drobne nasze potknięcia. Jednocześnie wyciągamy Polskę z głębokiej zapaści, z błędów popełnionych przez 25 lat. Oczywiście zdarzyło się wiele dobrego po 89 roku, ale jednocześnie te hasła, że kapitał nie ma narodowości, że państwo jest złe, że podatki to jest tylko haracz i niepotrzebna danina, spowodowały takie zamieszanie w umysłach i sercach ludzi, że trzeba strasznie dużo rzeczy odwalczać. (…) Jest bardzo dużo jeszcze do zrobienia
— dodał.
SŁOWA L. WAŁĘSY O K. MORAWIECKIM
Więcej te słowa świadczą o Lechu Wałęsie i wszystko o nim mówią, a nic nie mówią o moim ojcu
— odparł premier, pytany o słowa byłego prezydenta, który nazwał Kornela Morawieckiego „zdrajcą”.
Ja mam swoje określone zdanie na temat pana Lecha Wałęsy od wielu lat i ogromnie ubolewam, że na początku lat 90. nie przyznał się do tego, że był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Bo myślę, że jako naród, ja na pewno, wybaczyłbym, wszyscy byśmy jemu wybaczyli i historia Polski mogłaby się dużo lepiej potoczyć
— dodał Mateusz Morawiecki.
JAKI TESTAMENT ZOSTAWIŁ KORNEL MORAWIECKI?
Głęboko wierzył w to, że chrześcijaństwo jest nie tylko naszą płaszczyzną z której wyrośliśmy i podglebiem, które dało nam dzisiejszy dobrobyt, ale że dało nam także wolność i solidarność. Bo wolność to jest otwartość na bliźniego, jego eksperymentowanie i zapatrywania, połączona z tą tolerancją. Ale solidarność czyli jednocześnie obowiązek dbania o bliźniego. Był przekonany, że to właśnie z chrześcijaństwa wyrosły te nasze współczesne ideały i że to chrześcijaństwo zbudowało Europę. Często mówimy na jednym oddechu, że to filozofia grecka, rzymskie prawo i jednocześnie chrześcijaństwo. Przy całym szacunku do Greków i Rzymian - to jest oczywiście niezwykle ważne - ale chrześcijaństwo Było i jest z nami przez 2000 lat non stop. (…) Musimy z powrotem obudzić w sobie miłość do chrześcijaństwa, ponieważ to może być podstawa do nowego, lepszego ładu, również europejskiego. A w Polsce, szczególności w ostatnich latach, wierzę, że w ostatnich latach realizujemy ideały solidarności i chrześcijaństwa
— podkreślał gość Jacka Karnowskiego.
Był w dużo większym stopniu politykiem na poziomie „meta”, który najbardziej cenił sobie słowo i przekonywanie innych, w mniejszym stopniu zanurzył się w działalność organizacyjną (…). Pracował piórem, tekstami, przekonywał do swoich racji i rzeczywiście były one bardzo z gruntu bardzo solidarnościowe i w tym sensie mogę powiedzieć, że PiS jest niezwykle bliskie ideowo tożsamości zbudowanej przez Solidarność Walczącą, jak i przez Solidarność. (…) Z tej perspektywy patrząc można powiedzieć, że ojciec na pewno bardzo się przyczynił też do tego, żeby nasz program był taki, jaki jest
— zaznaczył premier.
Jak zaznaczył, realizował Solidarności ideały rząd Jana Olszewskiego i rządy PiS.
To dla nas podstawowy motyw przewodni, którym się kierujemy, to nie jest tylko hasło. Solidarność, wolność, praworządność i dbanie o tego słabszego to jest motto ciągnione od dawna
— powiedział.
PREMIER WSPOMINA SWOJEGO OJCA
Był dobrym, wspaniałym ojcem do czasu, kiedy musiał zostać w podziemiu, bo wtedy straciłem z nim kontakt na kilka lat. Ale jak się okazuje, uformował razem z mamą jednoznacznie mój profil patriotyczny i solidarnościowy, budując
— podkreślił Mateusz Morawiecki, wspominając, jak ojciec uczył go grac w brydża i szachy.
Był ciepłym, czułym ojcem, dla mnie i moich sióstr bardzo kochanym
— dodał.
Złamane życiorysy w latach 80. działaczy Solidarności były wielką niesprawiedliwością, to dlatego złożyliśmy tę ustawę, która miała i przywrócić cześć bohaterom Solidarności, ale również miała być zadośćuczynieniem za tamte bardzo trudne lata. W moim przypadku moja kochana mama potrafiła zadbać o dom i jakoś przeszliśmy przez te lata, chociaż oczywiści bardzo mi ojca brakowało
— opowiadał premier.
Red. Jacek Karnowski zwrócił uwagę, że Kornela Morawieckiego łączyła życzliwość wobec ludzi i brak nienawiści z jednoczesnym radykalizmem politycznym. Przypomniał, że prezes PiS nazwał to unikalną sytuacją.
Ja to mogę jednoznacznie potwierdzić. Bardzo dziękuję panu prezesowi Kaczyńskiemu za te piękne słowa o nim. Ten jego dualizm wychwycił znakomicie. Również ta scena, którą przywołał prezydent, gdy wychodzą z Sejmu w pamiętnym grudniu 2016 roku, był zaczepiany, ale nikomu się nie odgryzał. (…) Wspomniał przy tej okoliczności, że on już siedział, że komuniści go wsadzili za walkę o demokrację i praworządność. Ale takie są już losy naszej Ojczyzny, rzeczywiście miał duży dystans do tego i w sposób niezwykle łagodny traktował ludzi, mając na uwadze to, że są wplątani bardzo często w różne zawiłości psychologiczne i towarzyskie, które nie pozwalają im się z tego wyrwać. Stąd tak daleko posunięta tolerancja wobec tych ludzi
— mówił Mateusz Morawiecki.
Zawsze zachował niesamowitą pogodę ducha, otwartość i życzliwość wobec innych. Oczywiście był uparty i obstawał przy swoim zdaniu, trudno było go przekonać do swoich poglądów. Ale zachowywał szacunek wobec osoby do samego końca, jednocześnie nie zgadzając się z przekonaniami danej osoby, a to rzeczywiście jest cecha stosunkowo rzadka
— dodał.
TRUDNY CZAS ŻAŁOBY
To bardzo trudny moment i bardzo dziękuję za te wyrazy współczucia, zarówno panu, całej redakcji, jak i wszystkim osobom, które kierowały szczere kondolencje. Chciałbym też podziękować szczególnie moim konkurentom politycznym, bo bardzo wielu z nich także bardzo ciepło wyrażało się o moim ojcu
— mówił premier.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ:
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467028-tylko-u-nas-premier-te-slowa-wszystko-mowia-o-walesie