Podczas niedzielnej konwencji wyborczej prezes PiS mówił o bezpieczeństwie i suwerenności państwa. „Stawką tych wyborów jest także wszystko, co wiąże się z bezpieczeństwem naszego kraju, z jego statusem międzynarodowym” - mówił.
Jeżeli mieliśmy być państwem taniej siły roboczej, to można powiedzieć, że to implikowało także i inne elementy naszego statusu. Statusu - nie powiem tu, że półkolonialnego - ale klientystycznego. Statusu państwa klienta innych państw, a w tym wypadku przede wszystkim jednego państwa, czyli Niemiec
—stwierdził.
My chcemy mieć z Niemcami dobre stosunki, ale nie na zasadzie bycia klientem. My chcemy i jesteśmy dzisiaj państwem w pełni suwerennym, jesteśmy podmiotowi w polityce międzynarodowej
—dodał.
Poruszył też zagadnienie bezpieczeństwa militarnego.
Polskie bezpieczeństwo jest dzisiaj umacniane poprzez rozwijanie polskiej armii - przypomnę, że nasi poprzednicy ją zwijali - a po drugie poprzez umacnianie naszych sojuszów
—ocenił.
Tu wielkim sukcesem jest doprowadzenie do tego, że Polska jest dzisiaj pełnoprawnym członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. Byliśmy do niedawna członkiem drugiej kategorii. Państwem, w którym nie mogły stacjonować obce wojska, czyli wojska Paktu Północnoatlantyckiego (…) Dzisiaj (wojska USA - PAP) stacjonują tu i to trwale, wygraliśmy to, wygraliśmy tę batalię. Pośrednio to była batalia z Rosją
—stwierdził.
Ocenił, że taka obecność Amerykanów w Polsce jest silnym podniesieniem statusu bezpieczeństwa Polski.
Rosja jest krajem uprawiającym politykę imperialistyczną i jest gotowa do użycia siły. Mieliśmy tego przykłady w Gruzji i na Ukrainie (…), ale Rosja jest jednoczenie krajem ostrożnym i na swój sposób rozważnym - uderza tam gdzie jest miękko. Tam gdzie jest twardo - a obecność wojsk USA to ogromne utwardzenie bezpieczeństwa Polski - tam to niebezpieczeństwo bardzo spada
—mówił.
Podkreślił, że Polska załatwia też inne sprawy z USA. Wymienił wizy dla Polaków.
Ale chociaż jest to bardzo ważne, to najważniejsze w każdej polityce jest bezpieczeństwo, to jest pierwsze zadanie państwa
—powiedział.
Mówił też o tym, że Polska umocniła swoje bezpieczeństwo w sferze ekonomicznej - jak wyjaśnił, chodzi o energetykę. Przekonywał, że Polska jest już zabezpieczona przed naciskiem Rosji w tej sferze.
Zbliżamy się do takiego momentu, że nie tylko będziemy zabezpieczeni, ale będziemy mogli w ogóle zrezygnować, w razie czego, z dostaw, od naszego wschodniego sąsiada
—zapewnił.
Kaczyński stwierdził, że jeżeli zakup gazu i ropy od Rosji będzie się Polsce opłacał, to będzie kontynuowany. Nie może być jednak mowy o żadnym szantażu ze strony tego państwa.
Z tego zdołaliśmy wyjść i to jest nasz ogromny sukces
—podkreślił.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Podczas niedzielnej konwencji wyborczej prezes PiS mówił o bezpieczeństwie i suwerenności państwa. „Stawką tych wyborów jest także wszystko, co wiąże się z bezpieczeństwem naszego kraju, z jego statusem międzynarodowym” - mówił.
Jeżeli mieliśmy być państwem taniej siły roboczej, to można powiedzieć, że to implikowało także i inne elementy naszego statusu. Statusu - nie powiem tu, że półkolonialnego - ale klientystycznego. Statusu państwa klienta innych państw, a w tym wypadku przede wszystkim jednego państwa, czyli Niemiec
—stwierdził.
My chcemy mieć z Niemcami dobre stosunki, ale nie na zasadzie bycia klientem. My chcemy i jesteśmy dzisiaj państwem w pełni suwerennym, jesteśmy podmiotowi w polityce międzynarodowej
—dodał.
Poruszył też zagadnienie bezpieczeństwa militarnego.
Polskie bezpieczeństwo jest dzisiaj umacniane poprzez rozwijanie polskiej armii - przypomnę, że nasi poprzednicy ją zwijali - a po drugie poprzez umacnianie naszych sojuszów
—ocenił.
Tu wielkim sukcesem jest doprowadzenie do tego, że Polska jest dzisiaj pełnoprawnym członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. Byliśmy do niedawna członkiem drugiej kategorii. Państwem, w którym nie mogły stacjonować obce wojska, czyli wojska Paktu Północnoatlantyckiego (…) Dzisiaj (wojska USA - PAP) stacjonują tu i to trwale, wygraliśmy to, wygraliśmy tę batalię. Pośrednio to była batalia z Rosją
—stwierdził.
Ocenił, że taka obecność Amerykanów w Polsce jest silnym podniesieniem statusu bezpieczeństwa Polski.
Rosja jest krajem uprawiającym politykę imperialistyczną i jest gotowa do użycia siły. Mieliśmy tego przykłady w Gruzji i na Ukrainie (…), ale Rosja jest jednoczenie krajem ostrożnym i na swój sposób rozważnym - uderza tam gdzie jest miękko. Tam gdzie jest twardo - a obecność wojsk USA to ogromne utwardzenie bezpieczeństwa Polski - tam to niebezpieczeństwo bardzo spada
—mówił.
Podkreślił, że Polska załatwia też inne sprawy z USA. Wymienił wizy dla Polaków.
Ale chociaż jest to bardzo ważne, to najważniejsze w każdej polityce jest bezpieczeństwo, to jest pierwsze zadanie państwa
—powiedział.
Mówił też o tym, że Polska umocniła swoje bezpieczeństwo w sferze ekonomicznej - jak wyjaśnił, chodzi o energetykę. Przekonywał, że Polska jest już zabezpieczona przed naciskiem Rosji w tej sferze.
Zbliżamy się do takiego momentu, że nie tylko będziemy zabezpieczeni, ale będziemy mogli w ogóle zrezygnować, w razie czego, z dostaw, od naszego wschodniego sąsiada
—zapewnił.
Kaczyński stwierdził, że jeżeli zakup gazu i ropy od Rosji będzie się Polsce opłacał, to będzie kontynuowany. Nie może być jednak mowy o żadnym szantażu ze strony tego państwa.
Z tego zdołaliśmy wyjść i to jest nasz ogromny sukces
—podkreślił.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/467019-prezes-pis-dzis-wolnosc-cofa-sie-w-europie?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.