Działacz Solidarności Walczącej Andrzej Kołodziej w rozmowie z portalem wPolityce.pl skomentował słowa byłego prezydenta Lecha Wałęsy, który na konwencji Platformy Obywatelskiej stwierdził, że Kornel Morawiecki to zdrajca. Założyciel i lider Solidarności Walczącej Kornel Morawiecki spoczął w sobotę na Powązkach Wojskowych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Oburzające! Wałęsa na konwencji KO obraża śp. Kornela Morawieckiego. Dziennikarze oburzeni: „Bolek pluje na Kornela. Cały Bolek”

Wałęsa kompletnie odleciał na konwencji KO. Sugeruje, że PiS sfałszuje wybory: „Mam informację, że oni w internecie was przekręcą”

Wałęsa nie rozumie, że Solidarność Walcząca była organizacją polityczną, która odrzucała jakiekolwiek porozumienie z komunistami

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Andrzej Kołodziej, współpracownik Kornela Morawieckiego, sygnatariusz Porozumień Sierpniowych, działacz Solidarności i Solidarności Walczącej.

Trudno komentować tak idiotyczne stwierdzenia Lecha Wałęsy

— ocenia.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Bohater „Solidarności Walczącej” o Kornelu Morawieckim: „Był wizjonerem, którego nie wszyscy rozumieli”

Podkreśla, że Solidarność Walcząca całkowicie odrzucała komunizm i dążyła do pełnej niepodległości Polski.

Lech Wałęsa sprzedał się komunistom i doskonale o tym wie. Jego najbardziej znany akt, nie mówię tu o tym, że był agentem, ale o okrągłym stole, gdzie zobowiązał się chronić komunistów, przedłużył byt partii komunistycznej w Polsce, która w III RP działała w łagodniejszej formie

— przypomina.

Niech Lech Wałęsa przypomni sobie, jak wspierał „lewą nogą” i tłumaczył się z tego, że musi mieć wokół siebie komunistów i agentów

— dodaje Andrzej Kołodziej.

Wałęsa opluwa wszystkich. To, co opowiada ostatnio, przechodzi ludzkie pojęcie

— ocenia.

CZYTA RÓWNIEŻ: Obrzydliwy wpis Wałęsy o Kornelu Morawieckim. „W obliczu śmierci wybaczam po chrześcijańsku pretensje zgłaszane wcześniej”

Not. TP