Odgrzewany kotlet, tydzień przed wyborami próbuje się pokazywać coś, co jest zlepkiem kilku wyrwanych z kontekstu zdań - tak lider PO Grzegorz Schetyna skomentował ujawnione w piątek nagrania z udziałem szefa klubu PO-KO Sławomira Neumanna. Publikację nazwał też „ciosem poniżej pasa”.
CZYTAJ WSZYSTKO O TAŚMACH NEUMANNA
TVP Info opublikowała w piątek nagranie rozmowy Neumanna z lokalnymi działaczami PO z Tczewa, która odbyła się pod koniec 2017 r. w Gdańsku. Polityk w wulgarny sposób wypowiada się na temat sytuacji w tym mieście; rozmowa dotyczy też ewentualnych zarzutów prokuratorskich dla związanych z PO prezydentów miast. Lider pomorskiej PO deklaruje, że stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem, warunkiem jest jednak członkostwo w Platformie.
O ujawnione w piątek nagrania Schetyna został zapytany na konferencji prasowej w Koninie.
Lider Platformy Obywatelskiej zauważył, że TVP Info ujawniła „taśmy” sprzed blisko dwóch lat, które - jak zaznaczył - wcześniej ukazały się w prasie lokalnej.
To nic nowego. Telewizja TVP Info chce przykryć artykuły, materiały, które pojawiają się bardzo często ostatnio w mediach dotyczące afer PiS. Nie dalej, jak dzisiaj, jest bardzo duży materiał w Onecie o aferze podkarpackiej, która dotyczy właśnie polityków PiS. Wcześniej była afera SKOK-ów, afera KNF, afera Banasia ostatnio, a wcześniej Piebiaka, czy Kuchcińskiego
— wyliczał Schetyna.
Przypomniał, że Koalicja Obywatelska stworzyła stronę internetową „100 afer PiS”.
I tydzień przed wyborami próbuje się odgrzewać stary kotlet, pokazywać coś, co jest zlepkiem kilku wyrwanych z kontekstu zdań, rzeczywiście elementów nieparlamentarności języka, za które Sławomir Neumann przeprosił dzisiaj wszystkich. Wydaje mi się, że już będzie pilnował w przyszłym parlamencie nie tylko tego, co mówi, ale w jaki sposób używa znaków interpunkcyjnych
— dodał szef Platformy.
Piątkową publikację TVP Info Schetyna nazwał też „mało grzeczną i bez klasy interwencją telewizji w kampanię wyborczą”.
Wyraził pogląd, że nagrania z udziałem Neumanna nieprzypadkowo wypłynęły tuż przed wyborami parlamentarnymi.
Tu nie ma przypadku. To jest rozpaczliwe ratowanie się przed spadającymi sondażami i zdemobilizowaniem elektoratu - mówił o tym (Jarosław) Kaczyński bardzo wyraźnie na ostatnim spotkaniu. Kampania wchodzi w ostatnią fazę, więc próbuje się używać takich ciosów poniżej pasa
— ocenił Schetyna.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/466752-schetyna-lekcewazy-tasmy-neumanna-odgrzewany-kotlet