Rząd PiS mimo świetnej koniunktury zmarnował cztery lata w temacie budowy autostrad i dróg ekspresowych - podkreślił w środę lider PO Grzegorz Schetyna w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie). Zapewnił, że na listach Koalicji Obywatelskiej są kandydaci, którzy wiedzą, jak modernizować sieć drogową.
Lider PO nie wspomniał o znaczącym zwiększeniu środków finansowych na inwestycje drogowe za rządów PiS. Wysokość nakładów na budowę dróg i autostrad może przekroczyć ponad 40 mld zł.
Jeśli mówimy o decyzji rządu, która zwiększa te wydatki do 6 mld w ramach powołanego Funduszu Dróg Lokalnych, to mówimy o historycznych, nigdy tak kompleksowo i tak pełnie nie realizowanych możliwościach, jakie będą posiadać samorządy terytorialne w najbliższej 5-letniej kadencji. Łącznie z udziałem własnym gmin wielkość tych nakładów może przekraczać ponad 40 mld zł
— stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Polaczek (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej komisji Infrastruktury, w latach 2005–2007 minister transportu w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego.
Inwestycje drogowe były tematem wspólnej konferencji prasowej szefa Platformy Obywatelskiej i b. ministra infrastruktury w rządzie PO-PSL, kandydata na posła z listy KO Cezarego Grabarczyka.
Według Schetyny, w obszarze budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu rząd PiS zmarnował minione cztery lata, mimo funkcjonowania w świetnej koniunkturze gospodarczej.
Te cztery lata nie były wykorzystane tak, jak powinny być. A w kwestii infrastruktury, budowy, inwestycji w drogi ekspresowe, autostrady, także w drogi lokalne, które dopiero w ostatnim czasie nerwowo są dofinansowywane, widać ile czasu zostało zmarnowane. Mówimy: ani dnia dłużej dla marnowania czasu, nieróbstwa, niepodejmowania decyzji
— oświadczył szef PO.
Zapewnił, że kandydaci Koalicji do Sejmu są dobrze przygotowani do działania w tej dziedzinie i wiedzą, jakie decyzje trzeba podjąć, by usprawnić polską infrastrukturę drogową. Wskazał, że tego typu człowiekiem jest Cezary Grabarczyk. Schetyna przypomniał, że z b. ministrem infrastruktury oraz sprawiedliwości był w rządzie, który w latach 2007-2015 podejmował wiele trudnych decyzji w kwestii budowy sieci dróg, mimo trwającego na świecie kryzysu ekonomicznego.
Musieliśmy ryzykować, żeby modernizować nasz kraj. My jesteśmy gotowi, wiemy, co i jak trzeba zrobić
— przekonywał Schetyna.
Grabarczyk, który otwiera listę KO do Sejmu w okręgu piotrkowskim (nr 10) ogłosił, że wśród jego głównych punktów programowych jest powstanie drogi ekspresowej S12, która ma być południową obwodnicą Piotrkowa Trybunalskiego oraz budowa drogi ekspresowej S74, która połączyłaby Tomaszów Maz. z Łodzią.
S12 to jeden z najważniejszych szlaków komunikacyjnych, na który czekają nie tylko mieszkańcy Piotrkowa Tryb., ale także Sulejowa i Opoczna. W tej kampanii deklarujemy: nie warto marnować kolejnych czterech lat. My wiemy, jak się buduje drogi. Wybudowaliśmy prawie 3 tys. km autostrad i dróg ekspresowych oraz blisko 14 tys. km dróg lokalnych
— mówił b. minister infrastruktury.
Grabarczyk zapowiedział, że od czwartku podczas spotkań z wyborcami będzie rozdawał zaadresowane do kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego pocztówki. Znalazł się na nim symbol drogi S12 oraz napis: „dość czekania, domagamy się budowy drogi ekspresowej S12 już teraz, natychmiast!”.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów oraz 100 senatorów.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/466440-wierzy-w-to-co-mowi-schetyna-rzad-zmarnowal-cztery-lata
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.