Bardzo nie lubię kiedy się mną manipuluje. Ale najbardziej wkurza mnie to wówczas, gdy manipuluje się mną po to, bym uwierzył, że manipulator działa w trosce o mnie. Tylko, że jemu dbałość o mnie ani w głowie.
Trik z bryłką węgla i hasłem o „ruskim węglu” jaki zrobił Kosiniak –Kamysz, podczas wczorajszej debaty wyborczej - jest dla mnie - ewidentnym tego przykładem.
Można zapytać dlaczego „ruski”, a nie rosyjski. Czy miało to zabrzmieć bardziej pejoratywnie, połechtać ucho widza, pokazać że PSL nie ma pozytywnego stosunku do Rosji i jej obecnego władcy?
Nieoczekiwanie również zwrot tej bryłki - gest który zrobił Sasin - miał bardzo symboliczne znaczenie.
Dlaczego?
Aby to zrozumieć trzeba by przypomnieć sobie, co działo się przez kilka(dziesiąt) ostatnich lat.
Otóż dzisiejsza PSL wywodzi się w linii prostej z istniejącego od 1949 Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego – partii powstałej z nadania władzy radzieckiej. Przez cały okres Polski Ludowej mówiło się o niej, że jest jak arbuz – z wierzchu wprawdzie zielona, ale cały środek jest słusznej (dziś używa się słowa „poprawnej”) krasnoj barwy.
ZSL współrządziła wraz z PZPR Polską Ludową, przez 40 lat. Ponieważ jednak w świadomości ludzi była bardziej ludowa niż prosowiecka, w odróżnieniu np. od „przewodniej siły narodu”, dlatego w sierpniu 1989, ku powszechnemu zaskoczeniu, zrobiła nagłą woltę, zmieniła głównego partnera i przeszła do opozycji wobec PZPR.
Działacze ZSL, mimo nowego, przyfastrygowanego nimbu partii niekomunistycznej, nie czuli się widocznie jednak zbyt komfortowo ze starą nazwą, bo już w trzy miesiące później zapadła decyzja aby „sztandar wyprowadzić” i nazwać się PSL „Odrodzenie”. A już w sześć miesięcy później dokonali nowej zmiany wizerunkowej przyszywając sobie przedwojenną nazwę: PSL. Mimo fuzji z małymi ugrupowaniami ludowymi, w nowej PSL byli jednak w większości ci sami ludzie, którzy działali w królującej za komuny ZSL.
Członkowie ugrupowania ZSL współrządzili Polską od 1949 roku, do grudnia 1991. Potem mieli krótką przerwę w rządzeniu, aż do haniebnego przewrotu dokonanego przez „nocną zmianę” w czerwcu 1992, kiedy to na wniosek Waldemara Pawlaka (od 1985 działacza ZSL, tego samego który nazwany zostanie – artykuł Wikły i Pyzy - „człowiekiem Moskwy w Warszawie”) konfidenci policzyli swoje głosy i obalili gabinet Jana Olszewskiego, a sam Pawlak został desygnowany przez Wałęsę do utworzenia nowego rządu. Tak, ten sam Pawlak, który – cytując Pyzę – wyprzedzał nawet oczekiwania Rosjan, co do niekorzystnych dla Polski zapisów kontraktu gazowego. A dziś jego następca na stanowisku przewodniczącego PSL sugeruje, że to właśnie PiS robi niekorzystne dla Polski interesy z Rosją!
CZYTAJ TEŻ: Skąd ta energia, panie Waldku – z rosyjskiego gazu, a może z rosyjskiego atomu?
Czy nie jest też przykładem, odwracania kota ogonem sama „Koalicja Polska”, skład której stanowi dziwna kompozycja: PSL, kukizowcy i „Ślonzoki razem”.
Kukiz‘15 to ugrupowanie – jak sami o sobie mówią - antysystemowe i narodowe, ostatnie z nich zaś – jak nazwał je Bogdan Pęk - to „najbardziej antypolska grupa działająca na Śląsku”, którą - jak oświadczył jej lider - „z Polską łączy jedynie pamięć o wojnach z Polakami”.
O dziwo, wszystko to jakoś jednak się nie gryzie i mieści się na jednej liście PSL-u!
O czym wszystko to świadczy? O trwaniu przy wartościach (jakich)? A może o elastyczności i pragmatyzmie kierownictwa PSL? Czy może wręcz – mówiąc słowami Bogdana Pęka – o „prostytucji politycznej”?
Jeśli o PSL chodzi, to mam nadzieję, że tą zmianą etykiety, jaką sobie zafundowali tworząc „Koalicję Polską”, czy tą bryłką „ruskiego” węgla – którą usiłowali przerzucić do ogródka PiS, nie zamydlą oczu nikomu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/466399-jak-kosiniak-usilowal-brylka-ruskiego-wegla-wybielic-psl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.