Szokujące plany i raport prof. Marcina Matczaka oraz wspieranej finansowo przez Georga Sorosa Fundacji Batorego „Preferowane kierunki zmian prowadzących do przywrócenia prawidłowego funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego” autorstwa pupila „kasty” sędziowskiej to nic innego jak groźba rozmontowania obecnego Trybunału Konstytucyjnego. W grę wchodzić mają niebezpieczne narzędzia, które odczytać można jako groźba wobec obecnych władz Trybunału Konstytucyjnego.
Matczak nawet nie ukrywa, że jego środowisko chce zemsty na „nowych” sędziach Trybunału Konstytucyjnego. Wprost stwierdza, że w Trybunale Konstytucyjnym nie będzie dla nich miejsca, gdy tylko przestanie rządzić większość PiS.
Przywrócenie Trybunałowi przymiotu niezależności od aktualnej władzy politycznej oraz usprawnienie jego funkcjonowania powinno w pierwszej kolejności polegać na wprowadzeniu do TK trzech sędziów wybranych zgodnie z Konstytucją przez Sejm VII kadencji oraz usunięcie z Trybunału osób nieuprawnionych do orzekania. Działanie to powinno odbyć się na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji RP oraz wyroku TK z 3 grudnia 2015 roku, a właściwą formą prawną tego działania są uchwały Sejmu, oparte na odpowiednich przepisach Regulaminu Sejmu.
– pisze Matczak w raporcie dla Fundacji Batorego, organizacji wspieranej finansowo przez fundację Georga Sorosa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Kandydat PiS przewidział numer listy. Matczak szaleje: „Trzeba przesłuchać tego człowieka i PKW”
Matczak straszy też postępowaniami dyscyplinarnymi wobec sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Kto miałby sądzić sędziów TK? Byli sędziowie, czyli ludzie związani niemal w 100 proc. z poprzednim porządkiem prawnym i politycznym.
Rekomenduje się zmianę zasad postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów TK, polegającą na stworzeniu możliwości wyboru sędziów dyscyplinarnych spośród sędziów TK oraz sędziów TK w stanie spoczynku. Rozwiązanie takie zwiększyłoby przejrzystość i obiektywizm postępowań dyscyplinarnych prowadzonych wobec tych sędziów TK, którzy zostali wybrani do tego organu zgodnie z prawem, jednak w czasie pełnienia swojej funkcji dopuścili się naruszeń o charakterze dyscyplinarnym.
– czytamy w raporcie Fundacji Batorego.
Pupilowi elit sędziowskich marzy się też postępowanie karne wobec obecnego szefostwa Trybunału, czyli m,in. wobec prezes Julii Przyłębskiej.
(…) konieczna jest także ocena, czy niektóre działania osób pełniących funkcję Prezesa i Wiceprezesa TK w latach 2016–2019 nie stanowiły przestępstwa przekroczenia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków (art. 231 kodeksu karnego), a także czy wskazane powyżej osoby nie były nakłaniane do przekroczenia uprawnień bądź niedopełniania obowiązków przez osoby trzecie (co mogłoby stanowić podżeganie do przestępstwa określonego w art. 231 kodeksu karnego).
– straszy Marcin Matczak.
Z większości tez raportu Matczaka wynika, że obecny Trybunał Konstytucyjny to wróg elit sędziowskich, a co za tym idzie, opozycji. Pod płaszczykiem „przywracania praworządności” czai się jednak chęć odwetu i zemsty. Absolutnie niedopuszczalna jest też próba zastraszenia kierownictwa TK i sugestie o postępowaniu prokuratorskim. Na to wydawane są pieniądze Sorosa w Fundacji Batorego?
WB
-
Książka, którą trzeba przeczytać! „George Soros. Najniebezpieczniejszy człowiek świata” - Andreas von Rétyi.
Multimiliarder, jego globalna sieć i koniec takiego świata, jaki znamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/466372-matczak-i-fundacja-wspierana-przez-sorosa-chca-zniszczyc-tk