Zabawna sytuacja w siedzibie PiS. Na ul. Nowogrodzką udał się Robert Górski, znany przede wszystkim z występów w Kabarecie Moralnego Niepokoju oraz w „Uchu Prezesa”. Przyniósł na miejsce książkę „Jak zostałem prezesem”, którą chciał wraz z dedykacją wręczyć prezesowi PiS.

Jesteśmy po rozmowie z panią Basią, ale to jak zwykle nic nie znaczy, bo od pani Basi nie tacy jak my się odbijali 

— żartował przed wejściem do siedziby PiS Robert Górski.

Panu Prezesowi z pozdrowieniami i podziękowaniami za inspirację, nieustanną, i za to, że ocieplił mój (nasz) wizerunek

— czytał treść dedykacji zamieszczoną w książce dla prezesa PiS Robert Górski.

Pracownice biura PiS przyjęły książkę od Roberta Górskiego.

Oczywiście przyjmiemy. Pana prezesa niestety nie ma, bo trwa okres kampanii wyborczej i pan prezes podróżuje po Polsce

— wyjaśniła pracownica biura.

as/polsatnews.pl

-

W najnowszym „Sieci”: Marek Pyza i Marcin Wikło w artykule „Platforma hejterska” wracają do tematu podjętego w poprzednim numerze „Sieci”, w którym ujawnili, kto kryje się za profilami SokzBuraka i jaki związek z nim ma Platforma Obywatelska.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.