Byli prezydenci, a także kilka innych osób, które na co dzień wspierają opozycję, podpisało się pod listem zatytułowanym „Wspólnie do Senatu”, adresowanym do „przedstawicieli demokratycznej opozycji kandydujących do Senatu spoza wspólnej listy trzech opozycyjnych ugrupowań”. Wałęsa, Kwaśniewski i Komorowski namawiają kandydatów do Senatu, którzy startują spoza wspólnej listy opozycyjnej do tego, aby ci wsparli opozycję i zrezygnowali z walki o mandat senatorski.
13 października nie czekają nas normalne wybory, lecz takie, które zadecydują, czy Polska będzie demokratycznym państwem prawa, czy też będzie nadal staczała się w kierunku autorytarnej dyktatury
—czytamy w liście.
Znamy i rozumiemy motywy, którymi się kierujecie. Szanujemy Wasze prawo do przedstawienia wyborcom Waszych poglądów, pomysłów i osobistej gotowości ich realizacji w organach przedstawicielskich. I jednocześnie bardzo Was prosimy, byście w tych wyborach z tego prawa nie skorzystali
—piszą Wałęsa, Kwaśniewski i Komorowski.
Dziś ta jedność jest potrzebna jak nigdy od tamtej pory. I to jest powód, dla którego prosimy Was, byście wsparli tę opozycję w jej obecnym kształcie. Byście w tym roku potrafili wznieść się ponad Wasze słuszne zamierzenia, możliwe do zrealizowania dopiero w warunkach pełnej demokracji
—namawiają byli prezydenci.
Nie osłabiajcie tej jedności, którą udało się z wielkim trudem wypracować
—dodają na koniec.
Pod listem otwartym, poza trzema byłymi prezydentami, podpisali się również: Krystyna Janda, Maja Komorowska, Juliusz Machulski, Radosław Markowski, Adam Daniel Rotfeld, Wojciech Sadurski, Łukasz Turski, Ludwika Wujec, Henryk Wujec, Adam Zagajewski.
kk/Gazeta.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/466000-byli-prezydenci-naciskaja-na-kandydatow-opozycji-list