Prezydent Trump bardzo lubi Polskę, docenia to, przez co Polska jako kraj przeszła, począwszy od drugiej wojny światowej, poprzez czas Sowietów, aż do dzisiaj, gdy jest od tego wszystkiego wolna. Prezydent jest bardzo pozytywnie nastawiony do Polski i do Polaków
— zapewnił w wywiadzie udzielonym Polsat News amerykański generał John Kelly.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dlaczego USA zwiększy obecność swoich żołnierzy w Polsce? Trump: „Mamy w Polsce prezydenta, którego lubię i jest to do zrobienia”
Generał pytany był między innymi o wspólną deklarację prezydentów Polski i USA dotyczącej wysłania dodatkowych żołnierzy amerykańskich do Polski. Kelly zwrócił uwagę, że „Polska jest absolutnie na pierwszej linii NATO.
I szczerze myślę, że prezydent uważa, że Polacy i polski rząd po prostu docenią obecność amerykańskich żołnierzy, podczas gdy inne europejskie kraje od dekad uznają to za coś oczywistego, danego raz na zawsze
— przyznał Kelly.
Wyjaśnił, że w obecności wojsk USA w Polsce chodzi bardziej o odstraszanie, chociaż on sam nie twierdzi, że Rosjanie szykują się do inwazji, „ale zawsze lepiej zapobiegać jakimś potencjalnym konfliktom i nie ma lepszego sposobu, by przekonać świat, że Ameryka jest przywiązana do jakiegoś regionu albo kraju, niż zgoda na stacjonowanie naszego wojska w tym kraju”.
Jak dodał, Ameryka nie wysyła swoich żołnierzy do miejsc nieistotnych dla stabilności regionu czy świata.
Zdaniem amerykańskiego generała, żołnierze mający stacjonować w Polsce zostaną przeniesieni z regionu Europy Zachodniej. Dopytywany o to, jaką korzyść ze stacjonowania żołnierzy w Polsce ma USA, Kelly powiedział, że chodzi przeze wszystkim o Europę i świat, a nie o Amerykę.
To wiadomość, że Ameryka jest wciąż obecna w Europie. Prezydent jest czasami bardzo krytyczny wobec NATO, szczególnie wobec tych państw, które nie wydają na obronność tyle, ile zobowiązały się wydawać, ale to wysłanie wojska, to dbanie o stabilność tej części świata
— mówił Kelly.
Podkreślił, że Polska jest jednym z państw, które „są przywiązane do zasady, że agresja na jedno państwo jest agresją na wszystkie”.
Miałem ten zaszczyt, niespodziewany zaszczyt, gdy byłem w Iraku po upadku Bagdadu i dowodziłem strefą Marines na południu i nagle pojawiło się kilka tysięcy polskich żołnierzy i ich dowódca, z którym się bardzo zaprzyjaźniłem
— wspominał gen. Kelly.
Całe lato, aż do jesieni kiedy wyjechałem, miałem bardzo dobre relacje z polskimi żołnierzami. Bardzo dobra współpraca. Ale nie miałem nawet pojęcia, że ich tam spotkam. Ale przyjechali i służyli świetnie, rozumieli cel bycia w Iraku, w tym początkowym okresie, ale potem zostali tam kilka lat, ponieśli straty, polscy żołnierze ginęli. Bardzo dobrze wspominam Polaków
— przyznał gen. John Kelly.
ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Duda o kulisach rozmowy z Donaldem Trumpem: Głównym tematem była współpraca wojskowa. Pytałem również m.in. o Syrię
wkt/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/465888-amerykanski-general-trump-lubi-i-docenia-polske