Mamy cały plan dla wsi, dla jej rozwoju - mówił premier Mateusz Morawiecki w sobotę w Kole (woj. wielkopolskie). Podkreślił, że rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził już wiele zmian korzystnych dla rolników i mieszkańców wsi i nie zostawia ludzi w potrzebie.
Podczas spotkania z mieszkańcami Koła Morawiecki podkreślił, że PiS ma „cały plan dla wsi, dla jej rozwoju”.
To, co już wdrożyliśmy: zwiększone dopłaty do hektara, do dużych jednostek przeliczeniowych, ale także program retencyjny, melioracyjny, wapnowanie gleb i wiele innych. Nie mówiąc o tym, że dla tych rolników, których dotknęła susza, mamy sześcio-, siedmiokrotnie wyższe dopłaty z tytułu rekompensat (…) niż nasi poprzednicy, właśnie ci z PO w 2015 roku
— podkreślił.
Szef rządu zapewniał: „nie zostawiamy ludzi w potrzebie”.
A jak można to porównać do poprzednich naszych „złotych elit” III Rzeczypospolitej? Otóż jeden z głównych reprezentantów III Rzeczpospolitej pan Leszek Balcerowicz w wywiadzie, jakiś czas temu, mawiał, że rozbudowane państwo socjalne, jest wręcz złe i niemoralne
— przypomniał Morawiecki.
Premier zapytał więc zebranych: „czy program 500+ jest niemoralny?”. I odpowiedział:
Nie. Nie jest niemoralny. Jest jak najbardziej potrzebny dla normalnego życia milionów polskich rodzin
— zaznaczył.
Chcemy więcej dla Polski i wierzymy, że Polska może być lepsza, wierzymy, że Polska może być bardziej dostatnia - powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z mieszkańcami Koła (Wielkopolskie).
To chyba brzmi tak bardzo zwyczajnie, tak bardzo prosto, ale pomyślcie państwo przez chwilę, jak było 5-10 lat temu. Na takie pytanie, które ktoś by zadał, czy Polska może być lepsza, jakby wtedy odpowiedziały elity tamtych czasów. Elity III Rzeczypospolitej. Odpowiedzieliby mniej więcej tak, że Polska już jest najlepsza z możliwych
— powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że wtedy wejście do Unii Europejskiej jawiło się jak złapanie pana Boga za nogi.
To wszystko bardzo pięknie, kochamy Unię Europejską, ale drodzy państwo, Polska z całą pewnością może być lepsza, jeszcze lepsza niż jest dzisiaj
— mówił Morawiecki.
Podziękował również zebranym za to, że „tak dużo myślą o Ziemi Kolskiej, o Ziemi Wielkopolskiej i o całej Polsce, za to, że macie ciągle ten głód sukcesu, czegoś nowego, czegoś więcej”.
To jest coś, co myślę charakteryzuje cały nasz rząd, całe Prawo i Sprawiedliwość
— mówił. Dzisiaj stoimy przed niezwykle ważnymi wyborami. Odpowiedzmy sobie na kilka pytań, np. jakiej Polski, by chcieli nasi przodkowie, którzy marzyli o lepszej Polsce 100, 80 i jeszcze 10 lat temu - mówił premier Mateusz Morawiecki w sobotę w Kole (woj. wielkopolskie).
Podczas spotkania z mieszkańcami Koła premier Mateusz Morawiecki wspomniał dwie ważne osoby związane z tym miejscem, Czesława Freudenreicha oraz Zygmunta Wawrzyniaka ps. Sęp.
Tu w Wielkopolsce rodziła się Polska, rodził się najpiękniejszy kraj na świecie. Ojczyzna, która jak magnes przyciągała ludzi z całego świata. Takie piękne życiorysy jak wasz, kolski życiorys Czesława Freudenreicha. Był przedstawicielem przemysłu ceramicznego, z którego Koło słynie. To wielki lokalny i polski patriota, który wzywał do wielkości w czasach bardzo trudnych. Zapłacił za to straszną cenę. W 1939 roku został aresztowany przez Niemców i stracony
— przypomniał premier.
Inny wielki patriota stąd, Zygmunt Wawrzyniak ps. Sęp, został zamordowany w katowni ubeckiej w 1946 r.
— przypomniał Morawiecki.
Premier stwierdził, że „nasi przodkowie” gromadzili się wokół takich wartości, jak wolność, solidarność, niepodległość.
PiS kocha polskich patriotów, jesteśmy zauroczeni polską historią. Nasi przodkowie w najtrudniejszych czasach nie wyrzekli się Polski, walczyli o lepszą Polskę, piórem, lemieszem. To są wspaniałe przykłady Polaków, którzy chcieli zaangażować się dla dobra Polski
— powiedział i dodał, że teraz „na fundamencie prawdy historycznej i dumy z polskiej historii budujemy swoje sukcesy gospodarcze”.
Dzisiaj stoimy przed niezwykle ważnymi wyborami. Odpowiedzmy sobie na kilka pytań, jaką Polskę wybraliby nasi przodkowie, którzy marzyli o lepszej Polsce 100, 80 i jeszcze 10 lat temu. Zastanówmy się, jak nasi przodkowie odpowiedzieliby sobie na pytanie o przyszłość Polski. Jakiej Polski, by chcieli
— powiedział premier.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/465864-premier-dzisiaj-stoimy-przed-niezwykle-waznymi-wyborami