Na początku było założenie, że to fajna dziewczyna, która poniesie kampanię. Prawdopodobnie nikt dokładnie nie znał jej wulgarnego stylu. Charakterystyczne jest to, że fakt, iż pani Jachira kpiła z ofiar katastrofy smoleńskiej, to pokazuje, że w PO absolutnie nie istnieje taki czynnik jak wrażliwość na katastrofę, w której zginęli też ludzie z PO
— zauważył w „Salonie Dziennikarskim” publicysta Piotr Semka, odnosząc się do skandalicznych wystąpień kandydatki Koalicji Obywatelskiej do Sejmu Klaudii Jachiry.
CZYTAJ TAKŻE: Bezczelność to mało powiedziane! Tomczyk broni Jachiry i atakuje prezesa PiS: „To jest dzisiaj czołowy hejter Rzeczpospolitej”
Gośćmi Michała Karnowskiego w specjalnym wydaniu „Salonu Dziennikarskiego” z Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci byli: Piotr Semka, Marcin Wikło, Paweł Nowacki i Arkadiusz Gołębiewski.
Mówiąc o dalszym losie Klaudii Jachiry, obecnie działa metoda nazywająca się „nie cofamy się”.
Smutne jest to, że część fanatycznego elektoratu PO w stylu Mazguły zagłosuje na nią. Pytanie, czy w parlamencie nie rozpocznie specjalnego show w stylu Palikota
— stwierdził Semka.
Paweł Nowacki, dziennikarz i opozycjonista ocenił, że całą tę sytuację można ocenić jako grę skrzydłami.
Ale to jeden z elementów destrukcji życia politycznego i społecznego. To wprowadzanie na sztandary postaci, których nazwiska nie chcę wymieniać. Nie udał się eksperyment z Palikotem, nie udała się Nowoczesna, być może teraz uda się adresowana do młodszego pokolenia ta pani. To świadome wykorzystywanie rzeczy antycznych. Próba sprowadzenia sztuki do pisuaru jest antysztuką. Ona z premedytacją jest wykorzystywana do burzenia wszystkich możliwych struktur i naśmiewania się. Cała operacja z tą panią polega na wypromowaniu jej jako osoby, która ma świetny kontakt
— powiedział Nowacki.
Zdaniem Arkadiusza Gołębiewskiego, wyborcom Platformy Obywatelskiej należy się współczucie.
Oni nie mają wyboru. Konserwatywne skrzydło jest bezradne. Jak oni mają się odnaleźć przy kampanii prowadzonej takim językiem. Mamy wulgaryzmy, które do niczego nie prowadzą. Nie ma merytorycznej rozmowy. Proponuje się konserwatywnym wyborcom zaangażowanie w palikociarnię
— ocenił Gołębiewski.
Z kolei Marcin Wikło, publicysta tygodnika „Sieci”, kampanię PO porównał do 1000 Wietnamów.
Od samego początku mamy 1000 Wietnamów. Codziennie nowa wojna. PiS jeszcze dobrze nie zaczął rządzić, a już było mówione, że to tragedia. Mam wrażenie, że 13 października będzie twarde lądowanie Platformy Obywatelskiej. Jachira ma być zatkniętą daleko flagą hejtu. Bardzo chciałbym, żeby ona zaproponowała taką zabawę jak „quiz smoleński” Barbarze Dolniak albo Barbarze Nowackiej
— powiedział Wikło.
Paweł Nowacki dodał, że szefowie PO nie dostrzegli, że kategoria tzw. artystów działa inaczej, niż kategoria polityków.
To warsztat bolszewików, którzy uczynili z tzw. artystów sztandary. W przestrzeni nowych mediów jest to całkowicie niemożliwe do kontrolowania
— zauważył Nowacki.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/465782-nowacki-jachira-to-kolejny-eksperyment-opozycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.