Nie ma wątpliwości, że nie będzie żadnego usunięcia pani Jachiry z listy
– powiedział Jacek Sasin w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP.
Sasin mówił o sytuacji, która go spotkała.
Były funkcjonariusz SB groził atakiem na moją rodzinę. Groził porwaniem i zamordowaniem mojego syna, jako odwet za obniżenie emerytur esbeckich
– stwierdził.
Następnie mówił o Klaudii Jachirze i jej skandalicznym zachowaniu.
Kolejne granice są przekraczane. To, co wyprawia kandydatka PO, pani Jachira, w głowie się nikomu nie mieściło, że ktoś taki może być kandydatem do Sejmu
– mówił.
Nie ma wątpliwości, że nie będzie żadnego usunięcia pani Jachiry z listy. Po to została wzięta na listy, by tak się zachowywać. To było celowe działanie Schetyny i Kidawy-Błońskiej. Chcą z Sejmu uczynić cyrk
– dodał.
Wicepremier porównywał Klaudię Jachirę do Janusza Palikota. Mówił też o SokuzBuraka.
Janusz Palikot jawi się dzisiaj jako umiarkowany polityk. Po to Tusk stworzył jego i jego partyjkę, by mieć ludzi, którzy będą prowadzili kampanię nienawiści wobec prezydenta Kaczyńskiego i PiS. Dzisiaj Schetyna i Kidawa-Błońska potrzebują Jachiry, Brejzy i SokuzBuraka, który jak dzisiaj słyszymy, bo to efekt śledztwa dziennikarskiego, jest opłacany z pieniędzy warszawskiego ratusza. To jest cała ogromna machina nienawiści propagandy, opłacana za publiczne pieniądze
– powiedział.
To kolejny sygnał, że samorządy opanowane przez PO, skrajnie upartyjnione, nie wykonują tego co do nich należy, nie dbają o interesy mieszkańców, tylko są swoistymi biurami do walki z PiS i rządem
– dodał.
mly/tvp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/465631-sasin-po-potrzebuje-jachiry-i-sokuzburaka