„Kryzys w oświacie narasta” grzmi czwartkowa „Gazeta Wyborcza”, przekonując, że zapowiadany przez PiS wzrost płac minimalnych do 2020 roku nie będzie dotyczył nauczycieli, ponieważ ich płac nie reguluje Kodeks pracy, ale Karta nauczyciela.
Nie chcę ujmować niczego szkolnym woźnym i sprzątaczkom, ale będą zarabiały więcej niż nauczyciel stażysta
— powiedział cytowany przez „Gazetę Wyborczą” dyrektor jednego z warszawskich liceów.
Jak można oczekiwać, że absolwent studiów wyższych podejmie decyzję o pracy w szkole, (…) w sytuacji gdy proponowana jest mu płaca poniżej minimalnej? Jak można budować prestiż zawodu, konstruując płace poniżej wynagrodzenia minimalnego?
— pyta, cytowany przez „GW” Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
„GW” dodaje, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie odpowiedziało wczoraj na prośbę redakcji o komentarz.
Artykułu jednak nie sposób nie odczytywać jako kolejną próbę podburzenia nauczycieli, aby zdecydowali się na strajk. Samo założenie tekstu zawiera w sobie konkretny błąd. W procesie legislacyjnym bowiem, przy tworzeniu, a później opiniowaniu projektów ustaw tworzy się listę ustaw i dokumentów wymagających nowelizacji w związku z nowymi regulacjami, jak również tych, na które dana ustawa będzie miała bezpośredni wpływ. Siłą rzeczy zatem Karta nauczyciela również będzie musiała zostać zmieniona, a stawki wynagrodzeń dla nauczycieli – podniesione.
aw/Gazeta Wyborcza
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/465511-gazeta-wyborcza-podburza-nauczycieli-do-strajku