Nie do wiary! Publicysta „Gazety Wyborczej” Wojciech Maziarski stanął w obronie Klaudii Jachiry i hejterskiego profilu „SokzBuraka”, a publikację tygodnika „Sieci” nazwał „bolszewicką nagonką”. Publicysta sięga po stare chwyty i przekonuje, że krytyka Jachiry i „SokuzBuraka”, to „kampania nienawiści”, której „nie powstydziliby się Mieczysław Moczar i jego kumple z marca 1968”. Czy to znaczy, że Maziarski akceptuje hejt, który płynie z hejterskiego profilu powiązanego z Platformą Obywatelską?
Bolszewicka nagonka na „Sok z buraka” i Klaudię Jachirę sygnalizują, czego po ewentualnym zwycięstwie PiS mogą się spodziewać youtuberzy, blogerzy, publicyści internetowi
—pisze na Wyborcza.pl Wojciech Maziarski.
Reżimowa propaganda wzięła na celownik Klaudię Jachirę i autorów profilu facebookowego „Sok z buraka”. Takiej kampanii nienawiści, rozpętanej przez liderów PiS i ich medialnych giermków, nie powstydziliby się Mieczysław Moczar i jego kumple z marca 1968 r.
Atak ruszył na wszystkich frontach: PiS-owski biuletyn „Sieci” opublikował „demaskatorski” materiał ujawniający powiązania ludzi PO z „Sokiem z buraka”, tak jakby ta strona - nawiasem mówiąc, chwilami całkiem śmieszna i celnie wbijająca szpile w tłusty zadek „dobrej zmiany” - była groźną organizacją terrorystyczną
—czytamy w tekście Maziarskiego, któremu najwyraźniej treści publikowane na „SokzBuraka” bardzo się podobają.
W opinii publicysty „Gazety Wyborczej” „atak” na Jachirę i „SokzBuraka”, to, jak czytamy w tytule, „pierwszy atak PiS na internet”.
Nagonka na nich pokazuje, że PiS boi się nie tylko koncernów medialnych i tradycyjnych redakcji, które chciałby „zrepolonizować” i „zdekoncentrować”. Strach budzą w nim także twórcy nowych mediów internetowych, autorzy memów, kabareciarze, youtuberzy
—próbuje przekonywać Maziarski.
Nagonka na „Sok z buraka” i Jachirę sygnalizuje zaś, co czeka blogosferę i sektor internetowy
—kończy publicysta.
CZYTAJ WIĘCEJ:
To niewiarygodne, że publicysta „GW” broni Jachiry, której wypierają się nawet niektórzy politycy Koalicji Obywatelskiej. Czyżby akceptował wszystko i wszystkich, którzy są przeciwko polskiemu rządowi? „Twórczości” Zbigniewa Stonogi również by bronił, bo ten obraża PiS?
kk/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/465256-maziarski-staje-w-obronie-jachiry-i-sokuzburaka