Tygodnik „Sieci” ujawnił, że za hejterskim profilem SokzBuraka stoi związany z PO i pracujący dla warszawskiego ratusza Mariusz Kozak-Zagozda. Dziennikarz TVP INFO poprosił kandydatkę KO na premiera Małgorzatę Kidawę-Błońską o odniesienie się do tych informacji.

Nie znam tego pana, znam tylko czasami to, co robi Sok z Buraka. Nie jest to najgorsza rzecz, jaką widziałam w internecie. Nie rozumiem, dlaczego takie zainteresowanie akurat tą jedną witryną

— stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska, niejako ignorując to, że w przypadku „Soku z Buraka” najbardziej bulwersującym są wiarygodne poszlaki, że był to hejt organizowany przez osobę pracującą dla PO.

Jeżeli ktoś codziennie śledzi, co się dzieje w internecie, to naprawdę są rzeczy dużo gorsze i dużo straszniejsze. (…) Chcę zęby ludzie rozmawiali innym językiem, żeby się szanowali

— podkreśliła.

CZYTAJ TAKŻE: W nowym numerze „Sieci”: Mamy dowody, że za potężną maszyną politycznego hejtu stoją ludzie Platformy i jej pieniądze

Warszawscy radni reagują na sprawę „Soku z Buraka”! „Nie wyrażamy zgody na to, by fala hejtu i ścieku wydobywała się z tego budynku”

Jaki reaguje po ustaleniach „Sieci” ws. SokuzBuraka: „Skieruję zawiadomienie do prokuratury”. Jest też zapowiedź nowych informacji!

as/TVP INFO