Kandydaci KWW Mniejszość Niemiecka postulują poszerzenie uprawnień samorządu terytorialnego. Trzeba pilnie zdefiniować na nowo relacje samorządu i rządu, chodzi przede wszystkim o sposób finansowania samorządów - uważa poseł Ryszard Galla, ubiegający się o reelekcję z listy MN.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej przed opolskim urzędem wojewódzkim kandydaci KWW Mniejszość Niemiecka do Sejmu i Senatu postulowali zwiększenie kompetencji samorządu terytorialnego.

Istnieje pilna potrzeba nowego zdefiniowania relacji na linii samorząd-rząd. Chodzi przede wszystkim o sposób finansowania samorządów. Dlatego w nowej kadencji będziemy chcieli wprowadzić takie zmiany do ustawy o samorządzie gminnym i ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, dzięki którym samorządy terytorialne stałyby się bardziej niezależne finansowo. Nie może być bowiem tak, że wójtowie i burmistrzowie ciągle muszą zabiegać o pieniądze w Warszawie. To tworzy niezdrowe układy i powiązania. Trzeba zadać temu kres i my jako KWW Mniejszość Niemiecka chcemy to zrobić

— powiedział Galla.

Nawiązał do decyzji rządu o powiększeniu Opola kosztem ościennych gmin, zapewniając, że przygotował już projekt ustawy uniemożliwiającej powtórzenie podobnej sytuacji w przyszłości bez wyraźnej zgody wszystkich zainteresowanych stron.

Bez zgody mieszkańców gminy zostały pozbawione części swoich terenów na rzecz miasta Opola. Była to rzecz absolutnie nie do zaakceptowania przez nas. Pomimo naszych protestów została ona jednak przeforsowana. Przygotowany przeze mnie projekt miał przywrócić społecznościom lokalnym prawo głosu w przypadku zmiany granic gminy na wniosek rady gminy. Niestety nie znalazł on poparcia w obozie rządzącym i nie został przyjęty w tej kadencji. Na pewno jednak wniosę go do laski marszałkowskiej zaraz na początku nowej kadencji i zaangażuję szerokie grono samorządowców promujących ten projekt

— zadeklarował Galla.

Związani z samorządem kandydaci wyrażali niepokój rządowymi planami zmniejszenia podatków PIT i CIT, które zasilają gminne budżety. Zwracali także uwagę na rosnące koszty funkcjonowania służby zdrowia, które nie są w dostateczny sposób pokrywane ze środków państwa.

To prawda, że w systemie zdrowia jest coraz więcej pieniędzy, bo ludzie lepiej zarabiają i jest wzrost gospodarczy. Ale wzrost kontraktów o 4 procent w żaden sposób nie niweluje 8 procentowego wzrostu kosztów leczenia. Nie da się tak dłużej funkcjonować, gdy kto inny ustala reguły gry, a kto inny ma ponosić koszty

— uważa wicemarszałek województwa Roman Kolek.

Kandydaci Mniejszości Niemieckiej zapowiedzieli, że podejmą działania na rzecz zwiększenia uprawnień samorządu terytorialnego i uzyskania przez gminy narzędzi umożliwiających im działanie bezpieczne i zgodne z oczekiwaniami mieszkańców.

kpc/PAP