Sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Andrzej Dera poinformował, że odpowiedź na pytanie, kiedy amerykański przywódca Donald Trump złoży wizytę w Polsce może paść podczas poniedziałkowej konferencji prezydenta Polski Andrzeja Dudy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydenci Polski i USA podpiszą deklarację o współpracy wojskowej. „To będzie deklaracja, która wypełni treścią dokument z 12 czerwca”
Prezydent Andrzej Duda spotka się w poniedziałek w Nowym Jorku z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Planowane jest podpisanie deklaracji dotyczącej szczegółów zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w naszym kraju.
Prezydencki minister zwracał uwagę w poniedziałek w TVP1, że będzie to już dziewiąte spotkanie prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa. Jak mówił, będzie to „bardzo ważne spotkanie, na prośbę pana prezydenta Donalda Trumpa”, który ze względów na nadciągający kataklizm nie mógł przyjechać do Polski na początku września.
Jedna bardzo ważna rzecz, której spodziewamy się, że w wyniku dzisiejszych rozmów i w cztery oczy, i naszych delegacji zostanie podpisana umowa, która jest przygotowana, dotyczy ona kwestii obronności naszego kraju, czyli krótko mówiąc, szczegółów rozlokowania w Polsce 4,5 tysiąca żołnierzy (…) łącznie z tym, że będzie to już stała obecność wojsk amerykańskich w Polsce
— podkreślił Dera.
Dera odniósł się także do zarzutu, że spotkanie prezydentów Dudy i Trumpa będzie trwało „tylko 35 minut”.
To spotkanie jest na prośbę prezydenta USA, to się odbywa w Nowym Jorku podczas obrad ONZ. To są spotkania, które trwają 15, 20 minut, natomiast tutaj mamy dłuższy czas. Najważniejsze jest to, że jest to kolejne już spotkanie
— podkreślił Dera, dodając, że prezydenci Polski i USA „lubią się, lubią się spotykać i załatwiać interesy”.
Prezydencki minister był także pytany, kiedy Donald Trump przyjedzie do Polski.
Myślę, że na to pytanie odpowiedź padnie podczas dzisiejszej konferencji prasowej
— oświadczył.
Głównym celem wizyty Andrzeja Dudy w USA jest udział w 74. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W poniedziałek, w przeddzień wystąpienia w czasie debaty generalnej, Duda spotka się z Trumpem. Do spotkania dojdzie po godz. 14. lokalnego czasu (po godz. 20 w Polsce).
Prezydenci Polski i USA mają podpisać deklarację, która będzie wypełnieniem poprzedniego wspólnego oświadczenia wydanego w czerwcu i wskaże m.in. kolejną lokalizację amerykańskich wojsk w Polsce. Dokument, który konkretyzuje zapisy deklaracji z 12 czerwca, wydanej z okazji ówczesnej wizyty Dudy w USA, miał zostać podpisany na początku września. Nie doszło do tego z powodu odwołania wizyty Trumpa w Polsce.
Czerwcowa deklaracja potwierdziła trwałą obecność ok. 4,5 tys. żołnierzy USA w Polsce, zapowiedziano w niej zwiększenie ich liczebności o tysiąc kolejnych. Nowa deklaracja ma wskazać kolejne miejsce, gdzie będzie ulokowana amerykańska baza.
Spodziewam się, że wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska będzie kontrkandydatką Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich w roku 2020; widać, że teraz buduje wizerunek pod przyszłą kampanię prezydencką - ocenił również w poniedziałek sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Andrzej Dera.
Dera był pytany w TVP 1, czy jego zdaniem wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska - która jest kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera - będzie kontrkandydatką Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich w 2020 r.
Ja się tego spodziewam
— oświadczył Dera.
Kiedyś rozważałem w pewnym środowisku, jak powinien wyglądać kontrkandydat dla prezydenta Andrzeja Dudy, to właśnie wtedy powiedziałem, że najprawdopodobniej będzie to kobieta, z różnych względów. To było szukanie po stronie totalnej opozycji właśnie takiej osoby, która mogłaby rywalizować z prezydentem Andrzejem Dudą i stąd padło na panią Kidawę-Błońską
— ocenił prezydencki minister.
W jego ocenie, wysunięcie Kidawy-Błońskiej na pierwszy plan przez Koalicję Obywatelską to budowanie wizerunku przed kampanią prezydencką.
To nie chodzi o te wybory teraz (parlamentarne - PAP), to już widać, że nawet jako (kandydatce na - PAP) premier bardzo ciężko jej idzie formułowanie pewnych tez, pewnych kwestii dotyczących gospodarki i nie tylko, ale to jest już budowanie wizerunku pod przyszłą kampanię prezydencką
— oświadczył Dera.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października. Polacy wybiorą w nich 460 posłów i 100 senatorów.
kb/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464993-wizyta-prezydenta-usa-w-polsce-dzis-poznamy-termin