Wszyscy, którzy głosują na lewicę, głosują na KW SLD; nie ma innej lewicy, są tylko wypychane marionetki - powiedział w niedzielę lider SLD Włodzimierz Czarzasty, oceniając relacje z Koalicją Obywatelską.
Czarzasty pytany w Radiu Zet o obecne relacje pomiędzy KW SLD a Koalicją Obywatelską, tłumaczył, że PO „w pewnym momencie zaczęła walczyć o elektorat lewicy”. Jak mówił, politycy lewicy, w tym m.in. b. wiceprzewodnicząca SLD Katarzyna Piekarska, która w nadchodzących wyborach startuje z listy KO w Warszawie, otrzymali od Platformy propozycje przejścia do Koalicji.
Ocenił, że nie były to „eleganckie ruchy”.
To było złe ze strony PO
— powiedział lider SLD. Dodał jednak, że cieszył się z „przejścia” części działaczy do PO, bo „woli mieć jasność, kto ma ciągoty w stronę prawicy czy Platformy Obywatelskiej, niż przekonać się o tym w pewnej chwili na sali sejmowej”.
Czarzasty podkreślił, że w obecnie nie ma Koalicji Europejskiej i jednego opozycyjnego bloku” (Koalicję Europejską tworzyły przez wyborami do PE: PO, PSL, SLD, Nowoczesna, Zieloni - PAP).
Wszyscy, którzy głosują na lewicę, głosują na KW SLD. Nie ma innej lewicy, są tylko wypychane marionetki
— przekonywał. Zaznaczył jednak, że „na opozycji powinna być zgoda w granicach rozsądku”.
Czarzasty mówił, że „wszyscy wiedzą”, że Małgorzata Kidawa-Błońska została wystawiona przez PO jako kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera po to, żeby „schować” Grzegorza Schetynę, który „ciągnął partię w dół”.
Włodzimierz Czarzasty pytany o możliwość współpracy Lewicy z Koalicją Obywatelską podkreślił, że pewne jest to, że Lewica „nigdy nie będzie współpracowała z PiS”.
Jeżeli wejdziemy do Sejmu będziemy rozmawiać z demokratami. Nie można Kaczyńskiego porównywać ze Schetyną, bez względu na to, jak to wygląda. Zawsze Koalicja Obywatelska stała po stronie konstytucji, którą Polsce dała lewica
— mówił Czarzasty. Dodał, że „najważniejsze jest to, aby cały blok lewicy uzyskał jak najwięcej głosów, bo to on będzie działał dla strony demokratycznej”.
Podczas sobotniej konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej w Sosnowcu Katarzyna Piekarska – była polityk SLD - oceniła, że program KO jest adresowany także do wyborców lewicy.
W tym programie jest wszystko to, co jest dla was ważne
— przekonywała zwolenników lewicy.
W piątek zaś lider PO Grzegorz Schetyna powiedział do lewicy „nie atakujmy się”. Czarzasty ocenił tę wypowiedź, jako „dobrą monetę”.
Wiemy co to partie demokratyczne, szanujemy Platformę, szanujemy PSL, szanujemy wszystkich tych, którzy demokratycznie podchodzą do życia. Ale rozumiemy, że przyszła refleksja na tym, żeby nie wyjmować ludzi i nie zapraszać ludzi z innych obozów na swoje listy wyborcze, że o tym zapominamy, wybaczamy, rozumiemy, że nie będziemy oglądali filmów robionych przez posłów PO o tym, że opłaca się tylko głosować na Koalicję Obywatelską, a nie na PSL i SLD, bo to głos stracony
— mówił Czarzasty.
Podaję symbolicznie dłoń, nie ma wroga na opozycji
— dodał Czarzasty.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464955-czarzasty-wbija-szpile-w-ko-sa-tylko-wypychane-marionetki