Szef SDP w "Salonie Dziennikarskim": Strajk klimatyczny to zarządzanie emocjami. Przygotowuje się kolejne pokolenie wyborców

Ponad 3 mld złotych wydaliśmy na modernizację „Czajki”. To byli „udacznicy” z PO, którzy udawali, że budują bardzo nowoczesną oczyszczalnię, jednocześnie wyprowadzając bardzo dużo pieniędzy. Sama geneza i sposób budowania „Czajki” - wielu fachowców zwracało uwagę, że to za drogie, że nie można robić kolektora pod Wisłą, że źle wybudowano spalarnię. Powinna być powołana komisja śledcza, by pokazać, jak te mechanizmy przebiegały i dlaczego jesteśmy w takiej sytuacji. Wiemy, że „Czajka” jest niewydolna dla miasta, że nie wszystkie ścieki oczyszcza, że most pontonowy nie wytrzyma zimy

— powiedział w „Salonie Dziennikarskim” Krzysztof Skowroński, prezes SDP, odnosząc się do katastrofy ekologicznej w Warszawie.

Przypomnijmy, że w piątek wszczęte zostało śledztwo ws. niegospodarności przy zajmowaniu się sprawami majątkowymi MPWiK w związku z zarządzaniem Stacją Termicznego Unieszkodliwiania Osadów Ściekowych w oczyszczalni „Czajka”.

CZYTAJ TEŻ: Kolejna awaria w Warszawie. Gdzie jest Trzaskowski? Debatuje o „populizmie w polityce europejskiej” i otwiera Kongres Kobiet

To nie koniec kryzysu ekologicznego w Warszawie! Rzecznik GIOŚ: Doszło do awarii spalarni osadów z Czajki, kosztowała 700 mln euro

Znowu chcą powiedzieć, że nie ma problemu? Prezes MPWiK odpiera oskarżenia: Nie ukrywaliśmy awarii spalarni osadów w „Czajce”

Zdaniem Doroty Łosiewicz, Platforma Obywatelska po raz kolejny pokazała swoją hipokryzję.

PO chce się jawić jako partia proekologiczna. Tak nie jest. Spalarnia, która nie działa, wywozi odpady ciężarówkami na Mazury. Z awarią w „Czajce” nie robi się nic. Trzaskowski pokazał jak działa, kiedy przyklejał szybę taśmą

— mówiła Łosiewicz.

Piotr Semka zwrócił uwagę na dziwny fenomen braku zainteresowania sprawą ze strony Greenpeace. Odniósł się również do piątkowego strajku dla klimatu.

To dziwny fenomen. To hasła ogólnikowe, mówiące o tym, by rządy zauważyły. Pytanie, jak to będą traktować władze szkolne. W mojej szkole nauczyciele poszli na strajk, ale różnie z tym bywa. W  Niemczech część strajkujących włączyła się w akcję zamknięcia kopalni odkrywkowej. Już widać, że PO chce przejąc ten nurt. Schetyna specjalnie wysłał Kidawę-Błońską na ten strajk

— powiedział Semka.

Nie wiadomo,w  którą stronę to idzie. Wszyscy próbują na tę falę wskoczyć. Ten strajk ma tak ogólnikowe hasła, że z jednej strony młodzi mogą się spełniać, ale nie wiadomo, w którą stronę będzie to szło. Jeśli młodzież będzie co piątek opuszczać szkołę, to nauczyciele będą musieli reagować. Co wtedy zrobi Greenpeace?

— dodał Semka.

Ks. Henryk Zieliński przypomniał, że wszyscy mówili o tym, że położenie rurociągu pod Wisłą musiało się skończyć katastrofą.

W czasie budowy metra również była zapaść przy tunelu. Katastrofy się zdarzają, natomiast problem polega na tym, co władze Warszawy z tym robią. Jeśli ambasada Szwecji się tym interesuje, jest zakaz wchodzenia do Bałtyku, to oznacza, że jest problem. Problem jest ideologizowany. Dlaczego młodzież nie protestuje przeciwko temu? Łatwo jest ich zmobilizować do czegoś, czego nie rozumieją do końca. Gdyby władze szkolne wyłączyły ogrzewanie w szkołach, to nie wiem, czy młodzież nie zaczęła by protestową przeciwko temu? Co mamy robić? Być może chodzi o to, by kupować więcej gazu z Rosji

— zauważył ks. Zieliński.

Krzysztof Skowroński ocenił, że to w dużej mierze zarządzanie emocjami.

Za chwilę do strajku klimatycznego dołączą kolejne elementy. To przygotowywanie następnego pokolenia wyborców do tego, by zachowywali się inaczej

— podkreślił Skowroński.

wkt