Szybko skończyła się „polityka miłości” w wykonaniu polityków Platformy Obywatelskiej. Wystarczyło, że dziennikarz TVP zapytał o działania prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w sprawie awarii w oczyszczalni Czajka.

Panie redaktorze, chcę panu powiedzieć, że niepotrzebnie pan nas pyta, bo fachowcami od ścieków, to wy jesteście, w telewizji publicznej

— usłyszał dziennikarz Telewizji Polskiej od posła Mariusza Witczaka w odpowiedzi na swoje merytoryczne pytanie.

W piątek do Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpłynęło zawiadomienie dotyczące spalarni osadów ściekowych ze stołecznej oczyszczalni Czajka. Do awarii w spalarni doszło w grudniu 2018 r. Od tego czasu osady ściekowe ze stolicy wywożą dwie firmy. Miesięcznie Warszawę kosztuje to 1,7 mln zł. Śledztwo w sprawie spalarni wszczęła już prokuratura.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jest reakcja prokuratury! Wszczęto śledztwo ws. niegospodarności związanej ze spalarnią osadów w „Czajce”. SPRAWDŹ szczegóły

To nie koniec kryzysu ekologicznego w Warszawie! Rzecznik GIOŚ: Doszło do awarii spalarni osadów z Czajki, kosztowała 700 mln euro

Co tam się dzieje?! Do CBA złożono zawiadomienie ws. spalarni osadów w Warszawie, która nie działa od wielu miesięcy. MPWiK odpowiada

Posłowie PO na konferencji nie kryli dobrego humoru. Ciekawe, czy podobne samopoczucie będzie im dopisywać po wyborach parlamentarnych?

ems/Twitter