Kampania społeczna, w której występuje pan Pszoniak jest oburzająca, obraża uczucia i godność ludzi - ocenia kampanię „Nie świruj, idź na wybory!” w rozmowie z portalem wPolityce.pl Janusz Janowski, prezes Związku Polskich Artystów Plastyków i redaktor naczelny kwartalnika artystycznego „ArsForum”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tak zachęcają do pójścia na wybory?! Aktor parodiuje chorych psychicznie? Ale jest film, który przebił nawet tak niski poziom!

Od strony artystycznej kampania jest kiczowata. Właściwie jedynym ładunkiem artystycznym, który tam użyto jest mało finezyjny ładunek przedrzeźniania. Prezentowana w filmie emocjonalność nie pozwala go sytuować w przestrzeni sztuki. Od strony sztuki to wielkie nic

— podkreśla.

CZYTAJ WIĘCEJ: Gajos, Łukaszewicz, Hołdys, Chyra… Sympatycy opozycji promują akcję „Nie świruj, idź na wybory!”. Powaga miesza się tu z żenadą

Kampania społeczna, w której występuje pan Pszoniak jest oburzająca, obraża uczucia i godność ludzi. Wiele osób, także chorych skarży się na nią. Nie powinno się obrażać ludzi, ani naruszać godności ludzkiej. Akcja „Nie świruj! Idź na wybory” obraża tysiące ludzi. Nie można instrumentalnie i z taką pogardą traktować ludzi

— mówi prezes Związku Polskich Artystów Plastyków.

Janusz Janowski w rozmowie z portalem wPolityce.pl odniósł się również do celu akcji, którym ma być zachęcenie Polaków do pójścia na wybory.

Mam nadzieję, że nieskuteczność tej akcji pokaże bezsens sięgania po podobne metody. Nie jestem politologiem ani socjologiem, więc trudno mi wyrokować jaki efekt przyniesie akcja, ale można odnieść wrażenie, że ten spot jest przysłowiowym chwytaniem się tonącego za brzytwę

— podsumowuje.

Not. TP