Janusz Wojciechowski, polski kandydat na komisarza UE ds. rolnictwa doskonale sobie z tymi wszystkimi sprawami poradzi; nie bardzo rozumiem dlaczego kompetencje komisarza są przenoszone - podkreślił w czwartek poseł Marek Sawicki (PSL). Trzymam kciuki za komisarza Wojciechowskiego - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wiosna chce złamać Wojciechowskiego. Biedroń domaga się deklaracji w spawie praworządności
Przyszła przewodnicząca KE Ursula von der Leyen zdecydowała przenieść kompetencje dotyczące pomocy państwa z dwóch dyrekcji generalnych - ds. rolnictwa oraz gospodarki morskiej - do dyrekcji generalnej ds. konkurencji.
Po decyzji nowej szefowej KE kwestie pomocy publicznej w rolnictwie i gospodarce morskiej będą podlegały przyszłej wiceszefowej KE Margrethe Vestager, która ma być odpowiedzialna za cyfryzację i konkurencję, a nie Januszowi Wojciechowskiemu (kandydat na komisarza ds. rolnictwa) i Virginijusowi Sinkevicziusowi (kandydat na komisarza ds. gospodarki morskiej).
Sawicki pytany w czwartek w radiowej Trójce o zawężenie kompetencji komisarza ds. rolnictwa powiedział, że w jego ocenie są to „jakieś wewnętrzne rozgrywki pomiędzy starymi, a nowymi państwami UE”. Jak zauważył, te kompetencje od kilku kadencji Komisji Europejskiej były kompetencjami komisarza ds. rolnictwa.
CZYTAJ TAKŻE: Nieoficjalnie: Znamy datę przesłuchania polskiego kandydata na komisarza UE! SPRAWDŹ
Wielokrotnie mówiłem, że Janusz Wojciechowski, polski kandydat na komisarza ds. rolnictwa - jako prawnik, ale także osoba, która z rolnictwem w dużym stopniu i politycznym wcześniej jako PSL, ale także rodzinnie jest związana - doskonale sobie z tymi wszystkimi sprawami poradzi. Więc tu nie bardzo rozumiem w czym problem i dlaczego te kompetencje są przenoszone
— mówił Sawicki.
Jak dodał, „być może jest to taka próba ukryta, gdzie później w przyszłości cięcia środków na wspólną politykę rolną będą znacznie większe”.
Wtedy rozdzielenie na dwóch komisarzy tych środków ma pokazać, czy ma nieco osłabić to uderzenie obniżenia budżetu
— zaznaczył poseł.
Trzymam kciuki za komisarza Wojciechowskiego, żeby rzeczywiście zmienił wspólną politykę rolną, ale nie na politykę tylko i wyłącznie równego rozdawnictwa, ale przede wszystkim na politykę wspierania konkurencyjności i rozwoju. Bo polscy rolnicy potrzebują pieniędzy na inwestycje, na rozwój, a nie tylko na trwanie
— podkreślił Sawicki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Delegacja PO-PSL spotkała się z von der Leyen i Wojciechowskim. Posłowie zasygnalizowani możliwość poparcia jego kandydatury na komisarza
kb/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464492-sawicki-trzymam-kciuki-za-komisarza-wojciechowskiego