Według prognozy przedwyborczej przygotowanej przez Badania.pro dla Onetu i „Faktu”, Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na poparcie sięgające ponad 45 proc. Tym samym w Sejmie partia Jarosława Kaczyńskiego miałaby 246 mandatów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: PiS z bezpieczną większością, PSL poza Sejmem. Mimo to „Wyborcza” nie traci nadziei: „Opozycja wciąż ma jednak szansę”

Badania.pro do prognozowania preferencji partyjnych używa modelu statystycznego, który opiera się na długoterminowym śledzeniu sondaży następujących ośrodków badawczych: IBRiS, Estymator, Kantar, Pollster, CBOS, Ipsos, Indicator oraz DobraOpinia.

Według prognozy przedwyborczej przygotowanej dla Onetu i „Faktu” PiS może liczyć na poparcie sięgające ponad 45 proc. i 246 mandatów w Sejmie. To oznacza, że partia Jarosława Kaczyńskiego otrzymałaby o 15 mandatów więcej, niż potrzebne jest do osiągnięcia samodzielnej większości parlamentarnej. Równocześnie, PiS zabrakłoby 30 mandatów do liczby 276 (przy tym wyniku partia mogłaby odrzucić veto prezydenta), a także 61 mandatów do większości konstytucyjnej (2/3 wszystkich mandatów).

Na drugim miejscu plasuje się Koalicja Obywatelska, która może liczyć na około 28 proc. głosów. Zyskałaby tym samym 146 mandatów.

Lewica (KW SLD) z poparciem na poziomie 13,3 procent weszłaby do Sejmu z 54 przedstawicielami.

Prognozowane poparcie dla PSL-Koalicji Polskiej w połowie września wyniosło 6,5 proc., co przekłada się na 13 mandatów. 1 przedstawiciela do Sejmu wprowadziłaby Mniejszość Niemiecka.

Pod progiem wyborczym znalazłby się Konfederacja, która uzyskałaby wynik 4,2 proc. Poparcie dla innych komitetów szacowane jest na poziomie 1,4 proc.

Według prognozy najwięcej mandatów PiS zdobyłoby w: Warszawie (łącznie w obydwu okręgach: 15), Rzeszowie (12), Lublinie (10), Kielcach (9), Nowym Sączu (9), Białymstoku (9)

KO na najwyższe wyniki może liczyć w: Warszawie (łącznie w obydwu okręgach: 13) oraz Wrocławiu, Gdyni i Gdańsku (w każdym z tych miast partia uzyskałaby 6 mandatów). Najwięcej mandatów Lewica zdobyłaby w Warszawie (łącznie w obydwu okręgach: 4), natomiast żadnego nie uzyskałaby w Nowym Sączu czy Tarnowie. Koalicja Polska na największe poparcie może liczyć w Kielcach (2 mandaty), ale nie uzyskałaby żadnego we Wrocławiu, Poznaniu czy Warszawie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kidawa-Błońska nie pomogła opozycji. Koalicja Obywatelska traci, Prawo i Sprawiedliwość zyskuje. SPRAWDŹ wyniki!

kpc/Onet.pl