Do wyborów parlamentarnych pozostał niespełna miesiąc. Na czele sondaży pozostaje bez zmian PiS. Tak jest i w badaniu Kantar zrealizowanym dla „Gazety Wyborczej”. I choć w omówieniu podkreślono, że partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na bezpieczną większość w Sejmie, to i tak „GW” próbuje pocieszać (siebie i czytelników?). „Opozycja ma jednak szansę, by odsunąć PiS od władzy. Dużą rolę może odegrać zamiana Grzegorza Schetyny na Małgorzatę Kidawę-Błońską” - piszą z nadzieją.

Czołówka sondażowego wyścigu pozostaje bez zmian. Na pierwszym miejscu ze zdecydowaną przewagą jest Zjednoczona Prawica, na którą chce zagłosować 43 proc badanych. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicję Obywatelską - 30 proc. Podium zamyka lewica (KW SLD) z 11 procentami poparcia.

Zaskoczenie przychodzi jednak w notowaniach formacji, które balansują na granicy progu wyborczego. Z sondażu dla „Wyborczej” wynika, że w Sejmie znalazłaby się Konfederacja (5 proc. poparcia), ale już nie PSL-Koalicja Polska! Na nowy polityczny twór Kosiniaka-Kamysza i Kukiza zagłosowałoby 4-proc. ankietowanych.

W stosunku do sierpniowego sondażu Kantar PiS zyskał 4 pkt proc. i może liczyć na bezpieczną większość w Sejmie. KO i Lewica zostały na tym samym poziomie, PSL stracił 2 pkt, a Konfederacja – 1 pkt.

Zapytano również badanych o wybory do Senatu. 41 proc. osób zapowiedziało, że zagłosuje na kandydata PiS, i 41 proc., że na opozycji.

Sondaż Kantar dla „Gazety Wyborczej”, 13-17.09.2019, CATI, próba 1000 osób, reprezentatywna dla populacji 18+.

kpc/”GW”