Kompromitacja kandydata na posła PSL-Koalicji Polskiej! Prof. Władysław Teofil Bartoszewski przekonuje, że zagłosuje na kandydata do Senatu, który nie startuje w wyborach.

Przepraszam bardzo, na kogo pan będzie głosował do Senatu?

— zapytał Władysława Teofila Bartoszewskiego Robert Mazurek w „Porannej rozmowie” w RMF FM.

Naszego kandydata

— odpowiedział Bartoszewski.

Waszego kandydata?

— dopytywał Mazurek.

Mamy kandydata do Senatu. W Warszawie startuje nasz kandydat.

— z uporem maniaka przekonywał Bartoszewski.

Czyli kto?

— drążył dziennikarz.

Członek Unii Europejskich Demokratów. Naszego koalicjanta.

— stwierdził historyk.

Czyli kto?

— nie rezygnował Mazurek.

Pan Kamiński

— odpowiedział Bartoszewski.

Pan nie będzie na niego głosował z wielu powodów. Po pierwsze: On nie kandyduje w Warszawie, tylko pod Warszawą. Po drugie: żadne z pańskich dwóch okręgów - sprawdziłem - Michał Kamiński nie kandyduje

— wyjaśnił kandydatowi PSL Robert Mazurek.

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski przekonywał, że nie jest przeciwnikiem tzw. związków partnerskich dla homoseksualistów, ponieważ jest liberalnym konserwatystą.

Osobiście nie mam z tym problemu

— odpowiedział na pytanie, czy jest zwolennikiem wprowadzenia związków partnerskich dla homoseksualistów.

W PSL-u jest wolność światopoglądowa i każdy będzie głosował, jak chce. Ja z tym nie mam problemu - mówię to od wielu miesięcy - bo jest równość wobec prawa

— stwierdził.

W jego ocenie „PSL jest jedyną rozsądną partią centrum”. Kandydatem ludowców na premiera jest Władysław Kosiniak-Kamysz, według Bartoszewskiego „absolutnie najlepszy kandydat, jakiego w tej chwili mamy w Polsce”.

Jestem liberalnym konserwatystą. W żadnym wypadku nie widzę się w Koalicji Obywatelskiej, która poszła tak daleko na lewo, że w tej chwili walczy głównie z lewicą

— podkreślił Bartoszewski.

ems/RMF FM